Akwarium Online

Witam.
Dręczy mnie pewna kwestia, a nawet kilka...mianowicie pracuję w branży, która ma styczność z ludźmi prowadzącymi sklepy/hurtownie zoologiczne i wiadomo jako początkujący zadaję im mnóstwo pytań...i w czym problem. No właśnie w tym, że każdy mówi co innego!
Posiadam w akwarium skład następujący :

Parka bojowników (samczyk i samica)
parka molinezji (j.w.)
5x neonek
10x danio
2x glonojad
2x kirysek pstry
+ kilka maluchów(prawdopodobnie molinezje zmajstrowały potomstwo wychodzące spod korzenia na wyżerkę ) ~4 widziałem, ile się uchowa nie wiem (jedną mi na oczach bojownik wciągną )
+okazyjnie żółw
(jeśli zestaw naganny proszę mnie upomnieć, ale nie zjadać jestem początkujący)
i podać ew propozycje zmian składu

pierwsza porada wygląda następująco

"powinieneś mieć 10 dennych jako ekipe sprzątającą kirysy,piskorki,glonojady, mułojady"
druga
"dorzuć 3 kirysy i będzie dobrze"
trzecia
"wrzuć mułojada tylko zrób mu wysepkę piaskową"

mam zamiar dziś zawitać w zoologicznym i nie wiem, która wersja będzie optymalna do zbiornika 112l
także zwracam się do was jako osoby prowadzące akwaria z pasji i praktyki własnej

Jakie ryby dorzucić jako "sprzątacze"


w akwarium siedzi:

-żwirek drobny i b.gruby naturalny
-roślinność obecnie to jedynie moczarka
-korzeń
-nad powierzchnią wody wyspa dla żółwia

druga sprawa dotyczy pływającego karmnika dla ryb

warto czy nie warto?

sprawa trzecia

jakie najlepsze (samoprzylepne) tło do akwarium?

chodzi mi o takie które najlepiej pozwoli przyglądać się rybkom bez zlewania się z tłem:)

z góry dzięki za wypowiedzi

jeśli coś namieszałem wybaczcie

Pozdrawiam

Sprawa pierwsza to albo ryby albo żółw i od tego powinieneś zacząć
Nie napisałeś jaki litraż i wymiary ma akwarium - przy planowaniu obsady
to dość kluczowe

112l 80x35x40

Tak na szybko.
Czemu konkretnie ma służyć "ekipa sprzątająca"? Jeżeli chodzi o resztki zalegającego pokarmu to wystarczy karmić mniejszymi porcjami i po problemie. Ryby strefy dna nie "odwalą' za Ciebie roboty typu odmulanie dna. Co do wspomnianych ryb, jeżeli chcesz mieć coś śmigającego po dnie to ewentualnie małe kiryski powiedzmy 8szt. Mułojad rośnie dosyć spory i z wiekiem staje się agresywny. Poza tym rzadko go będziesz widywał, ponieważ większość dnia spędza zakopany w podłożu. Jesteś początkującym akwarystą więc zakładam, że nie chcesz takiego zachowania u swoich ryb. Kto sugeruje takie bzdury o wysepce dla Mułojada. Gatunek ten musi mieć całą powierzchnię dna do zakopywania się, a nie jakieś wysepki. Jedziemy dalej. Neony i Danio, moim zdaniem za mały zbiornik na dwie ławice wspomnianych ryb. Zdecyduj się na jeden gatunek, powiedzmy 15-20szt. Uwierz, będzie lepiej wyglądała jedna ławica niż kilka gatunków po parę sztuk.

Dzięki za odp.
Reasumując:)

-mułojad odpada
-dorzucić kirysków (wyjadanie karmy z dna)
-ławica z tego co się orientuję żona będzie za neonami także najprawdopodobniej danio polecą na pokarm dla żółwia , ale z 2 strony są dla niego raczej za duże także zostanie je komuś oddać

nasunęło mi się kolejne pytanie:

co ile odmulać dno ?/ ew.po czym poznać, że wymaga odmulenia?

Dzięki za wypowiedzi

Dimateo pisze:co ile odmulać dno ?/ ew.po czym poznać, że wymaga odmulenia?

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi jak często odmulać dno.
1. Możesz to robic przy każdej podmianie wody.
2. Jeżeli na dnie zobaczysz większe ilości zalegających odchodów, ewentualnie innego syfku.
Znam przypadki, że dno nie jest odmulane wcale. Wpływa na to wiele czynników, ale nie będę na początku zawracał Tobie głowy. Ja odmulam co 3 dni ale to z racji posiadanej obsady.

Dimateo pisze:
nasunęło mi się kolejne pytanie:

co ile odmulać dno ?/ ew.po czym poznać, że wymaga odmulenia?

Dzięki za wypowiedzi

dno możesz delikatnie odmulać w raz z podmianą wody 20% co tydzień (wężem ze specjalnym sitkiem )

Ja bym zamienił te kirysy pstre na kiryski pigmejki (10sz) i dodał jeszcze otoski ( 6-8sz) . Więcej roślin ! Tak jak Thaz napisał albo ryby albo żółw ( nigdy nie miałem żółwia ale chyba one trochę brudzą wiec tylko czekać aż zaczniesz pisać że ci rybki zdychają)

Absolutnie w 100% do usunięcia bojowniki. Z następujących powodów:
1. Danio są dla nich za szybkie. Co spowoduje u bojków stres.
2. Jeśli neonki to innesy to górna granica temperatury dla neona jest dolną granicą dla bojownika. Zatem oba gatunki będą miały niekomfortowe warunki.
3. Najważniejsze. Bojowników nie trzyma się w parach. Agresja musi się rozkładać na nieparzystą ilość ryb. Zatem w tej kompilacji, prędzej czy później, samiec zostanie zagryziony, albo sam zagryzie. Nawet w 112litrach.

hmm.
daro699 - już odmulacz zmajstrowałem akurat z butlą/baniakiem na ~10%wody także co tydzień odmulanko z wymianą

Daniel80 - żółw to brudas fakt, dlatego stosuje się filtry na 2x większy zbiornik i jest ok co do otosków to myślałem właśnie o nich, ale kirysków nie zmienię na pigmejki, pstre bardzo mi się podobają

pzadykowicz -
1. nie zauważyłem żeby się stresował, raczej on stresuje danio skubiąc je za ogony (jednemu nawet odgryzł o_0 ->oczywiście na zdrowie ) i danio najprawdopodobniej oddam komuś i dokupię neonów z 15szt
2. neonki są czerwone
3. proponujesz dokupić jeszcze jedną samicę? 1samiec+2samice? (rzekomo kolorowe samice gryzą się wzajemnie)