Wstrzymaj się z tym restartem, poczekaj jeszcze chwilę, niech to trochę podojrzewa.
Ten nalot na kamieniach przypomina śluz, czy porost? a dodatkowo przejrzyj forum, zwłaszcza ostatnie posty gdzieś tak z tygodnia w innych tematach (oczywiście te niedotyczące kuligu), w ostatnim czasie pojawiło się ich kilka, podobnych do Twojego, gdyby je tak zebrać w kupę to zrobiłby się mały "podręcznik" jak zaczynać.
Nakrywówka jest też z zestawu?, szybka leży na takich narożnikach ?, czy skrapla się na niej woda? - jak tak to może nieco szkodzić pistii, ale ta też musi przyzwyczaić się do nowych warunków.
Niestety "w tym sporcie" trzeba uzbroić się w cierpliwość.
Dam Ci swój przykład - nie cierpię chwastów, ale tak wyszło, że jeden ze zbiorników mam nieco w zieleni (pod i nad wodą).
Wyszło też tak, że musiałem zagospodarować dużą ilość pistii. Kilka (zbyt dużo jak dla mnie) wylądowało w "niedolanym".
Stan chwasta jest słaby, sam już z chęcią bym się go pozbył :
DSCN7781.JPG
DSCN7782.JPG
ale jeden z "podwodnych ogrodników" zaglądając im "pod ogon" czyli korzonki stwierdził
"daj jej szansę, zawsze zdążysz ją wywalić" .
Namawiam Cię więc daj szansę Twojemu akwa, zawsze zdążysz zrobić restart, a najlepiej już pomyśl nad większym akwarium, zdecydowanie łatwiej bawić się większym litrażu, małe akwa choć małe wymagają dużo więcej pracy i uwagi niż te dużo większe.