Re:
: 21 kwie 2020, 22:58
Nie macie pojęcia, z jakim żalem likwidowałam akwarium. Było ono założone jeszcze przez moich poprzedników, gdzieś około roku 2000. Aż w roku 2005 przyszłam do pracy i powoli wciągnęłam się w bakcyla akwarystyki. Tak, to właśnie tutaj zaciekawiła mnie akwarystyka. Krok po kroku, z mozolnym trudem, początkowo nie mając żadnej wiedzy, słuchając właścicieli sklepów zoologicznych, czytając w internecie, dopiero po kilku latach trafiłam na forum, najpierw inne, później obecne zgłębiałam wiedzę. Później pochłonęły mnie wyjazdy akwarystyczne, wystawy akwarystyczne. Ale jestem dobrej myśli wierzę, że z czasem uda mi się namówić na jeszcze większe akwarium, chodzi mi po głowie 375 litrów i filtr zewnętrzny.