Akwarium Online

Restart nic nie da. Na krasnorosty kup carbo/węgiel w płynie czy tam jak to teraz nazywają i podawaj zwiększoną dawkę + strzykawką bezpośrednio na glon a nitki zbieraj, ogranicz oświetlenie i zasłoń światło z okna.

Światło świeciło sie 06 6 godziny do 19. Zmieniałam od godziny 7 do 16.

U mnie jest jakoś od 11-12 dopiero i do 20-21, żeby dłużej cieszyło oko kiedy jestem w domu.
Ale w sumie mam mniej światła, więc glony mi nie straszne.

BTW: Krasnale lubią zdaje się starą wodę (wysokie NO3), nie tylko światło.

Dokladnie. Krasnale to stara woda.

Wodę podmieniam raz w tygodniu i 1/3 zbiornika. Będę robić podmianki 2x na tydzień. Robiłam pomiary i NO2 =0 PO4=0. Zabrakło mi testu NO3.

Stara woda to również zalegający węgiel organiczny. Najczęściej gromadzi się on w filtrze i podłożu.

Ten baniak przecież niedawno wystartował. Ma raptem 3 miesiące.
Może ktoś przesadził z karmieniem i syf zalega w dnie i przydałoby się odmulanie + wypłukanie filtracji.
Świecenie 13 godzin dziennie też nie pomogło zapewne

Ryby karmione sa minimalnie. Podmianki stałe, dbam o to osobiście. Zostaje tylko światło od okna i nadmiar oświetlenia w pokrywie.

Od samego początku założenia baniaka miałam z nim trochę problemów. Swego czasu walczyłam z glonem, który masakrycznie zaatakował akwarium. Wytęsknione babki tęczowe odmiany blue na które to sporo czasu czekałam mogę spokojnie powiedzieć, że super sobie poradziły. Dzisiaj musiałam zrobić ostra podmiankę wody- bo aż 1/2. Nigdy nie mam w zwyczaju aż tak dużej podmiany robić, ale jak zaczęłam grzebać pazurami, to masakra. W sumie, to od trzech tygodni nikt tam nie zaglądał (nie było mnie w pracy). Normalnie robię podmiankę raz w tygodniu, czasami raz na dwa tygodnie . Rośliny pozarastały cały zbiornik, woda prawie zielona. Aż dziwne,że ryby jeszcze żyją w takich warunkach. Trochę się śpieszyłam,więc nie zrobiłam fotek. Jutro postaram się naprawić błąd. A wkrótce zamierzam poświęcić więcej czasu akwarium, gdzieniegdzie poprzycinać roślinki, poukładać na nowo korzenie, przyciąć mech pięknie porośnięty na korzeniu, zmienić ustawienie kamieni.

Oj Bieta, coś mi się zdaje, że mijasz się z prawdą jak myszowata, wszyscy wiemy, że 50% podmianki to u Ciebie standard a już napewno w ciągu tygodnia.
Brak podmianki przez 3 tyg. to i u mnie się często zdarza, równie często jak codygodniówki, standard to okresy 2 tygodniowe z wymianą max. 10 % ( ale raczej mniej), i nie ma jakiegoś armagedonu, owszem więcej czasu zajmuje mi przetarcie szyb, niż gdyby było to co tydzień.
Rozumiem przycinanie ziela, taki już urok chwaściarni, ale żeby pchać łapy w rzeczy martwe, to już chyba przesada, każde przesuwanie korzeni a zwłaszcza kamieni to duże zamieszanie w dnie i zaburzanie warunków - po co to robisz? przecież przycinkę można zrobić bez demolki, a tak praktycznie znowu startujesz „słoik”, ale cóż Twoja „piaskownica”.