Akwarium Online

Witam, posiadam akwarium 450 L w którym mam
6 x neon
1x welonka
2x skalar
5x mieczyk - było 7 szt
3x glonojad
4x krewetka

Problem polega w tym ze cos podżera mi mieczyki 4 dni temu jeden wżarte oczy dziś drugi grzbiet pogryziony zaobserwowałem że welonka ganiała wszysykie rybki i dziś ją odseparowałem, ale czy to możliwe ?? Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu

Ciekawy aranż ( baniak wygląda na świeżo zalany, choć dekoracje sprawiają wrażenie że sporo już przeszły).

od początku welonek tu nie pasował, ale czy on byłby odpowiedzialny za zbrodnie na mieczykach ?, masz/miałeś inne potencjalne łatwiejsze ofiary ( neonki ▶ których jest i tak za mało i krewetki) tu mogłyby się do stołu dosiąść jeszcze skalary.
Czy te glonojady to zbrojniki?, czy może ich azjatyckie odpowiedniki ( glonojad syjamski, kosiarki)
możliwe też, że problem jest w samych żyworódkach ( gdzie je nabywałeś i czy coś wiesz o ich pochodzeniu),
Czy w zachowaniu pozostałych ryb nie ma nic niepokojącego.
czy możesz napisać coś o samym baniaku .

Ogólnie po zachowaniu ryb wydawało by się że welonek zwariował ganiał wszystkie rybki i był bardzo nad pobudliwy jak o welomka chodzi, kupiłem akwarium używane przez szkołe wiec zbytnio za dużo informacji nie posiadam ale wstawie po pracy wiecej fotek rybek, woda swiezo nalana bo zdjecie zrobione po transporcie i zalaniu woda ale wstawie kilka fotek ciut puźniej
Pozdrawiam a i co do filtra mam Am-top 3338 1200 l/h ale zdaje sie ze zbyt slaby bo nie wszystko dochodzi do niego może jakieś inne rozwiązanie ??

Witam

oskarżanie welona jest nie na miejscu - moim zdaniem tylko skalary mogły wyżreć oczy co do płetw albo choroba albo skalar

nie wiem jaki jest stopień agresywności twoich skalarów - miałem kiedyś takie że wybiły mi prawie wszystko prócz zbrojników - spróbuj je odseparować jeśli masz taką możliwość - po 2-5-7 dniach zobaczysz czy to one za tym stoją.

kiedyś słyszałem o karmieniu skalarów 5-6 cm mieczykami - tylko skalar musi być d......uży, po wpuszczeniu do zbiornika zostały rozrywane na strzępy

mlodyk1 pisze:Pozdrawiam a i co do filtra mam Am-top 3338 1200 l/h

Możliwe, że w Norwegii jest to popularny filtr u nas raczej nieznany, choć jego dedykacja wskazuje, że powinien ogarnąć Twój baniaczek ( przy obecnej obsadzie z wywalonym już welonem), czy czyściłeś lub płukałeś go przed odpaleniem u Ciebie,
czy cała woda jest nowa,

Woda jest nowa, filtr od miesiaca dwa razy czyszczony i zastanawiam sie nad faktem czy gdyby dozucic drugi filtr czy moglo by podwoic filtracje ?

Ps. Dziś kolejny mieczyk sądząc po zachowaniu skalarów wygląda jakby nie miały nic z tym wspólnego chyba że są cichymi Assassinami

Bo może i nie jest to ich wina,
w ciągu m-ca 2 razy czyściłeś kubeł to nie jest potrzebne w wręcz szkodliwe,
woda jest nowa -> baniak jest niedojrzały, przy zakupionych ewentualnych "azjatyckich wersjach" mieczyków, skoki parametrów mogą powodować jakąś "żółtą chorobę" a objawy są jak przy agresji innych ryb ,
nie chcę być Kasandrą, ale mogą Cię czekać dalsze kłopoty.
Dorzucenie filtra mechanicznego ( i początkowe wstrzymanie z jego płukaniem) zdecydowanie poprawi filtrację i cyrkulację.

Zaraz wrzuce zdjecie mieczyka fakt nie ma pogryzien tylko taki jakis zwichrowany jest http://img.tapatalk.com/d/14/08/07/atejuqy5.jpg