wujkowie radzą dla Prezesa
Re: wujkowie radzą dla Prezesa
No i ManiaPi wskazał dobry kierunek geograficzny.
Wiem gdzie jest 6 czekających na "przygarnięcie" Cryptoheros cutteri co prawda te są raczej z tych średnich, ale akurat tu na naszym akwarystycznym zadupiu to rarytasik, jakiś czas temu radko ściągną je gdzieś ze śląska, ale nie wytrzymał "przemocy" w 160 l, teraz pływają w baniaku sklepowym na Upalnej, zaczynają się wybarwiać i o dziwo w ok.60 l jest sielanka, tyle że baniak typ higieniczny.
W takim "baseniku" jak Twój z korzonkami i otoczakami jako ryby "dodatkowe" wyglądałyby pięknie.
A tak znowu skończy się na opatrzonych ( choć zawsze pięknych ) skalarach
Wiem gdzie jest 6 czekających na "przygarnięcie" Cryptoheros cutteri co prawda te są raczej z tych średnich, ale akurat tu na naszym akwarystycznym zadupiu to rarytasik, jakiś czas temu radko ściągną je gdzieś ze śląska, ale nie wytrzymał "przemocy" w 160 l, teraz pływają w baniaku sklepowym na Upalnej, zaczynają się wybarwiać i o dziwo w ok.60 l jest sielanka, tyle że baniak typ higieniczny.
W takim "baseniku" jak Twój z korzonkami i otoczakami jako ryby "dodatkowe" wyglądałyby pięknie.
A tak znowu skończy się na opatrzonych ( choć zawsze pięknych ) skalarach

- 0
Mann am Boden
Re: wujkowie radzą dla Prezesa
Pomysł niegłupi. Duże akwarium to i duże ryby by się zdały, a te w Ameryce Centralnej, jak najbardziej. Popatrz na cichlidae.pl.
Tylko ja bym postawił najpierw takie pytanie: dla kogo akwa? Dla P.T. Klienta, czy dla Prezesa? Jak dla Prezesa, pielęgnice jak najbardziej, jak dla Klienta może coś bardziej kolorowego w ruchu? Duże tęczanki np?
Tylko ja bym postawił najpierw takie pytanie: dla kogo akwa? Dla P.T. Klienta, czy dla Prezesa? Jak dla Prezesa, pielęgnice jak najbardziej, jak dla Klienta może coś bardziej kolorowego w ruchu? Duże tęczanki np?
- 0
- Moderator
- Posty: 351
- Rejestracja: 03 paź 2013, 07:17
- Lokalizacja: Białystok
- Reputacja: 100
- GG: 0
Re: wujkowie radzą dla Prezesa
Akwarium jest bardziej dla mnie a jeśli zrobi wrażenie na Kliencie (z większością
znamy się i tak doskonale) to też fajnie.
Na C.pl zauważyłem mega dużą popularność CA ostatnio,
nie jestem przekonany do tego biotopu - jeszcze dumam
znamy się i tak doskonale) to też fajnie.
Na C.pl zauważyłem mega dużą popularność CA ostatnio,
nie jestem przekonany do tego biotopu - jeszcze dumam

- 0

Re: wujkowie radzą dla Prezesa
Nie słuchaj Radka
Typ klienta ma też znaczenie → baniak w pomieszczeniach służbowych dla usług typowo usługowych ale nie negocjacyjnych więc np. dentysta, weterynarz, salon samochodowy coś związane z dziećmi, wyciszanie nastroju, usługi księgowe i prawnicze wtedy tak cukiereczek ze spokojnymi ale aktywnymi, kolorowymi rybami typu duże tęczanki , morszczak jak najbardziej.
Ale tam gdzie masz pokazać swoją "siłę", opanowanie, ale też skuteczność już niekoniecznie tu w dużym baniaku powinny pływać już naprawdę spore ryby, ich wielkość determinuje majestat ich poruszania, a przez to spokój w takim baniaku co podkreśla moc działania, więc znowu prawnik ( zwłaszcza adwokat), architekt więc kreatywność, tu np. AC z umiarkowaną obsadą, baniak nieprzesłodzony bo liczy się piękno dużej ryby zwłaszcza pielęgnicy.

Typ klienta ma też znaczenie → baniak w pomieszczeniach służbowych dla usług typowo usługowych ale nie negocjacyjnych więc np. dentysta, weterynarz, salon samochodowy coś związane z dziećmi, wyciszanie nastroju, usługi księgowe i prawnicze wtedy tak cukiereczek ze spokojnymi ale aktywnymi, kolorowymi rybami typu duże tęczanki , morszczak jak najbardziej.
Ale tam gdzie masz pokazać swoją "siłę", opanowanie, ale też skuteczność już niekoniecznie tu w dużym baniaku powinny pływać już naprawdę spore ryby, ich wielkość determinuje majestat ich poruszania, a przez to spokój w takim baniaku co podkreśla moc działania, więc znowu prawnik ( zwłaszcza adwokat), architekt więc kreatywność, tu np. AC z umiarkowaną obsadą, baniak nieprzesłodzony bo liczy się piękno dużej ryby zwłaszcza pielęgnicy.
- 0
Mann am Boden
Re: wujkowie radzą dla Prezesa
Kruszczyk wielkołuski - Chalceus erythrotrurus (do sprzedania są te co mieliśmy na zoobotanice, obecnie są w Warszawie, ciężko je dostać)
Mandi mały - Pimelodus pictus (na zamówienie dostępne wszędzie)
plus kilka średnich zbrojników, dorastającyh max do 25 cm
Sam właśnie kombinuję taką obsadę. Moje szkło dla kruszczyków jest ciut za małe. Choć może się zdecyduję gdy pozbędę się palet.
Mandi mały - Pimelodus pictus (na zamówienie dostępne wszędzie)
plus kilka średnich zbrojników, dorastającyh max do 25 cm
Sam właśnie kombinuję taką obsadę. Moje szkło dla kruszczyków jest ciut za małe. Choć może się zdecyduję gdy pozbędę się palet.
- 0


Re: wujkowie radzą dla Prezesa
No i Sebestian zawraca nas do SA,
Mandi spoko to chyba jeden z fajniejszych i dość prosto dostępny ( też cenowo) sumów, ale 25 cm kąsaczowaty to i pewnie ilość ze 12 szt.,
raczej "krótki termin przydatności", raczej w ruchu ( środek, góra) fakt można połączyć z większymi "skalarami" ( bo i tak czuję, że to priorytet), bo mniejsze ryby miałyby w plecy, ale...akurat mnie to nie bierze.
Mandi spoko to chyba jeden z fajniejszych i dość prosto dostępny ( też cenowo) sumów, ale 25 cm kąsaczowaty to i pewnie ilość ze 12 szt.,
raczej "krótki termin przydatności", raczej w ruchu ( środek, góra) fakt można połączyć z większymi "skalarami" ( bo i tak czuję, że to priorytet), bo mniejsze ryby miałyby w plecy, ale...akurat mnie to nie bierze.
- 0
Mann am Boden
Re: wujkowie radzą dla Prezesa
No właśnie wielkość dorosłych kruszczyków odstrasza. Gdyby tylko rosły one do max 15 cm
.

- 0


Re: wujkowie radzą dla Prezesa
eee tam kruszczyk sr....czyk
śledź duży, jak hodować to w stadzie , będzie pływał w te i we wte( w życiu nie miałem ale wnioskuje po innych kąsaczowatych) gdzie mu do pielęgnic

śledź duży, jak hodować to w stadzie , będzie pływał w te i we wte( w życiu nie miałem ale wnioskuje po innych kąsaczowatych) gdzie mu do pielęgnic

- 0
Re: wujkowie radzą dla Prezesa
Mam już dosyć pielęgnic i chętnie popatrzyłbym na śledzia pershing'a.
- 0


Re: wujkowie radzą dla Prezesa
Widzisz Sebastian i ja mam podobnie, mam tangę praktycznie bez pielęgnic.
Ale nikt mi nie powie, że "pielęgnicobaniaki" są nieciekawe, nudne i bez wyrazu a ich mieszkańcy są przywidywalni i nudni.
Dynamika zachowań cichlidae jest zdecydowanie inna niż pozostałych ryb często pięknych i kolorowych, ale bez przymiotu opiekuńczego.
Ale nikt mi nie powie, że "pielęgnicobaniaki" są nieciekawe, nudne i bez wyrazu a ich mieszkańcy są przywidywalni i nudni.
Dynamika zachowań cichlidae jest zdecydowanie inna niż pozostałych ryb często pięknych i kolorowych, ale bez przymiotu opiekuńczego.
- 0
Mann am Boden
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości