Przy kampusie UWB. Mały spacerek po lesie i czułem się jak dziecko. Jeszcze tego tam trochę jest
A tak preparuję korzenie ja. Moczę, obtaczam w soli i po godzinie zalewam gorącą wodą na noc. Rano jak jest lato to na balkon na słońce (mam zabudowę balkonu i przy zamkniętej jest spokojnie 70 stopni) w ten sposób się wysuszają nawet najbardziej oporne badyle. Powtarzam całość kilka razy.
preparowanie-korzeni.jpg
Re: korzenie
: 11 wrz 2016, 05:37
autor: woytek
Pożyczył byś na ZB2016
Re: korzenie
: 11 wrz 2016, 09:01
autor: Misiak
Mówisz i masz. Tylko nie połamcie i niechaj wszystkie wrócą
Akurat na ZB będą gotowe. I trytytki zakupić trzeba.
Re: korzenie
: 11 wrz 2016, 11:05
autor: Misiak
Boooo jeszcze mam takie
korzenie2letnie.jpg
Piaskownica 110x110cm
Sosnowe, suche wzięte z lasu, leżały potem dwa lata pod balkonem. Preparowałem je dwa lata temu, ale po nawierceniu waliły jeszcze delikatnie sosną.
Zapraszam do siebie. Zobaczysz na żywo i wybierzesz.
Re: korzenie
: 11 wrz 2016, 13:38
autor: woytek
Misiak pisze:Mówisz i masz. Tylko nie połamcie i niechaj wszystkie wrócą
Akurat na ZB będą gotowe. I trytytki zakupić trzeba.
Wielkie dzięki,trytytek u mnie dostatek.dzien przed W ,zgłosze się do ciebie
Re: korzenie
: 18 wrz 2016, 11:36
autor: Misiak
Pomoczą się do wyjazdu w starym bagnie, to nabiorą mocy