korzenie
Re: korzenie
Doskonale możesz do tego celu użyć dziecięcej wanienki i kupić zwykłą grzałkę do wody o mocy 2000 W albo i więcej. Wiem, ż ebyły dostępne w Art Gosie- za Trzema Kłosami.
- 0
Kolekcjonerka akwariowych "słoików".
Re: korzenie
Ale to już dużo taniej korzeń po prostu kupić.
PS. Kiedy lepiej ściąć drzewo, teraz czy jak rozwiną się liście? Niby tym drugim przypadku wszystko drzewie krąży, ale na zimę substancje zapasowe magazynowane są w korzeniach. Po ścięciu od razu wykopać i suszyć czy poczekać aż obumrze?
PS. Kiedy lepiej ściąć drzewo, teraz czy jak rozwiną się liście? Niby tym drugim przypadku wszystko drzewie krąży, ale na zimę substancje zapasowe magazynowane są w korzeniach. Po ścięciu od razu wykopać i suszyć czy poczekać aż obumrze?
- 0
- Nowy na forum
- Posty: 15
- Rejestracja: 13 lut 2017, 16:21
- Lokalizacja: Bstok
- Reputacja: 2
- GG: 0
Re: korzenie
Kiedyś suszylem i gotowałem. Od dłuższego czasu korzenie traktuję myjką wysokociśnieniową i to wszystko. Nigdy nie było problemów w akwarium.
- 0
Pospiech w akwarystyce jest wskazany podczas zbierania wody z podłogi.
Re: korzenie
Nie wiem czy bym zaryzykował, wiele osób miało problemy z nieodpowiednio spreparowanymi korzeniami. Z torfowiska może tak, ale nie niedawno ścięte drzewo z pola.
- 0
- Nowy na forum
- Posty: 15
- Rejestracja: 13 lut 2017, 16:21
- Lokalizacja: Bstok
- Reputacja: 2
- GG: 0
Re: korzenie
O jakich problemach piszesz? Korzenie że scietej dwa dni wcześniej jabłoni umieściłem w akwarium i nic się nie działo. Moim zdaniem preparowanie korzeni jest mocno demonizowame. Owszem świeże drzewa iglaste mogą czasami sprawiać problemy, chociaż ja nigdy nie miałem.
- 0
Pospiech w akwarystyce jest wskazany podczas zbierania wody z podłogi.
Re: korzenie
penguino pisze:PS. Kiedy lepiej ściąć drzewo, teraz czy jak rozwiną się liście? Niby tym drugim przypadku wszystko drzewie krąży, ale na zimę substancje zapasowe magazynowane są w korzeniach. Po ścięciu od razu wykopać i suszyć czy poczekać aż obumrze?
Tnij teraz, bo zaraz mogą zmienić się przepisy

Tnij, wyciągaj korzeń i rzuć go w kąt działki - niech leży.
Za rok będzie można coś z nim działać.
- 0

Re: korzenie
Teren nie jest lasem, na odludziu nikt nie zauważy zniknięcia samosiejki - dookoła jest ich masa. Mam przewiewną stodołę, tam może schnąć z dala od deszczu . Czyli na teraz to muszę się zakręcić wokół Imszaru, zobaczyć czy w podmokłym lesie obok nie ma czegoś martwego albo po prostu kupić korzeń w sklepie.
Zmętnienie wody, śnięcia ryb. Dotyczyło to właśnie np. jabłoni.
alek pisze:O jakich problemach piszesz? Korzenie że scietej dwa dni wcześniej jabłoni umieściłem w akwarium i nic się nie działo. Moim zdaniem preparowanie korzeni jest mocno demonizowame. Owszem świeże drzewa iglaste mogą czasami sprawiać problemy, chociaż ja nigdy nie miałem.
Zmętnienie wody, śnięcia ryb. Dotyczyło to właśnie np. jabłoni.
- 0
- Nowy na forum
- Posty: 15
- Rejestracja: 13 lut 2017, 16:21
- Lokalizacja: Bstok
- Reputacja: 2
- GG: 0
Re: korzenie
penguino pisze:alek pisze:O jakich problemach piszesz? Korzenie że scietej dwa dni wcześniej jabłoni umieściłem w akwarium i nic się nie działo. Moim zdaniem preparowanie korzeni jest mocno demonizowame. Owszem świeże drzewa iglaste mogą czasami sprawiać problemy, chociaż ja nigdy nie miałem.
Zmętnienie wody, śnięcia ryb. Dotyczyło to właśnie np. jabłoni.
Np jabłoni czy konkretnie, bo to spora różnica.
Jakoś nie bardzo chce mi się w to wierzyć, szczególnie w zgony ryb z powodu korzeni. Przypadki o których piszesz są z wiarygodnego źródła czy z sieci, gdzie ktoś coś widział,słyszał ale do końca nie wiadomo ile w tym prawdy?
- 0
Pospiech w akwarystyce jest wskazany podczas zbierania wody z podłogi.
Re: korzenie
Chodziło o korzeń jabłoni, właśnie nie do końca spreparowany (gość wysuszył bodajże w piekarniku i nie gotował w solance). To było na jednym z for akwarystycznych gdy szukałem informacji o preparowaniu/suszeniu korzeni, miałem wtedy otwartych ok. 10 kart więc teraz nie pamiętam dokładnie które to było forum.
- 0
- Nowy na forum
- Posty: 15
- Rejestracja: 13 lut 2017, 16:21
- Lokalizacja: Bstok
- Reputacja: 2
- GG: 0
Re: korzenie
Zgodzę sie z Alkiem, ze temat preparowania korzeni jest mocno przesadzony. Korzeń to tylko drewniany element w zbiorniku, jak będzie świeży to co najwyżej pokryje sie pleśnią, którą zjedzą ryby lub krewetki. Jak drzewo/korzeń wpada do rzeki i ktoś go sobie wyjmie to wystarczy opłukać go dobrze gorącą wodą pod prysznicem, żeby zmyć syf z wierzchu. W naturze ryby żyją nieraz w szlamowatych warunkach, pomijając sprawę wielkości naszych zbiorników ryby maja krystalicznie czysta wode, żarcie pod nosem, kryjówki jednym słowem Wersal 

- 0
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości