Strona 3 z 13

Re: Kolcobrzuch nilowy (Tetraodon lineatus)

Post: 28 paź 2019, 09:33
autor: Misiak
No to tak po całym dniu i w sumie nocy obserwacji.

Raczej obsada dolna odpada. W nocy nie pasuje mu zdecydowanie jak kiryski się kręcą po dnie bo przeszkadzają w przedmuchiwaniu piasku. Zezuje na nie tymi oczami, usta zmniejsza robiąc złą minę i "atakuje". Wygląda to na takie przepędzanie bo jak kirysek się nie ruszy to kolec w pewnym momencie się zatrzymuje i tyle. Jednak myślę, że kiedyś może się nie zatrzymać :)

Za to kompletnie ignoruje resztę ryb. Molinezje (obsada przedszkolna, czeka na baniaczek) wyjadają mu resztki sprzed nosa a ten po prostu się dopycha po swoje. Brzanki trzymają się od niego z daleka i razbory też. Otoski za to jak długo siedzą na szybie to zaczynają mu wyglądać jak jedzenie, ale na razie na wyglądaniu się tylko kończy ;)

thaz pisze:może coś małego i mega szybkiego?

Już po dwóch dniach widzę, że koniecznie, bez względu na konsekwencje, musi być coś co zje resztki. Dostał wieczorem 6 rosówek i tak je pociął, że drobinki walały się po całym baniaku, a on mniejszymi kawałkami już się nie interesuje. Mi po prostu nie będzie się chciało tego ogarniać. Dodatkowo na plus niestety, ale ekipa sprzątająca byłaby w razie dłuższego wyjazdu jako pokarm gdyby mocno zgłodniał.

Dobrze, że go nie wpuściłem do 700ki bo pojawiła się tam ospa. Ch... wie skąd, bo ryby stare, w dupie mają stres, jedyne zmiany jakie robiłem ostatnio to podmiana wody i podałem im granulat innej firmy. Także przeprowadzka się jeszcze odwlecze.

Re: Kolcobrzuch nilowy (Tetraodon lineatus)

Post: 28 paź 2019, 09:38
autor: thaz
Sąsiad niebawem będzie miał to wydania 3-5 (nie wiem ile dokładnie ma) bocji karłowatych - mega szybkie.

Re: Kolcobrzuch nilowy (Tetraodon lineatus)

Post: 28 paź 2019, 09:47
autor: Misiak
No te małe to fajne wariatki, ale bocji akurat to ja mam 12 wspaniałych, 6 siatkowanych i 6 pręgowanych. Nie wiem jeszcze co z nimi zrobię. Może taki aranż walnę, że w razie czego je wyłapie, albo się pozbędę, nie wiem.
Bardziej myślałem o brzankach np. sumatrzańskich, albo w ogóle iść w Afrykę i dać barwniaki i coś jeszcze?

Re: Kolcobrzuch nilowy (Tetraodon lineatus)

Post: 28 paź 2019, 14:04
autor: Awokado
Bieta pisze:Rybka, fajna, mam nadzieję, że nie będzie agresywna w stosunku do innych mieszkańców.


Spokojnie Ela, na pewno nie będzie :whistle :rotfl :rotfl

"Inni mieszkańcy" nawet się nie zorientują kiedy znikną ;P No chyba, że Misiak zdąży ich przesiedlić...

Re: Kolcobrzuch nilowy (Tetraodon lineatus)

Post: 28 paź 2019, 16:32
autor: adams2121
Albo będzie normalnie karmił i problemu nie będzie żadnego.

Re: Kolcobrzuch nilowy (Tetraodon lineatus)

Post: 29 paź 2019, 19:42
autor: Misiak
Najadł się :D

SAVE_20191029_165216.jpg

SAVE_20191029_165212.jpg


Edit: Tu ekipa sprzątająca dojada krewetkę po panu kolku.
SAVE_20191029_193332.png


Wypadałoby wymyśleć mu jakieś imię bo jak dobrze pójdzie to będzie żył dłużej niż niejeden pies, rozmiarem też pewnie niejednego psa przegoni. Jakieś propozycje? :P

Re: Kolcobrzuch nilowy (Tetraodon lineatus)

Post: 29 paź 2019, 21:54
autor: jurkin
Szarik :)

Re: Kolcobrzuch nilowy (Tetraodon lineatus)

Post: 30 paź 2019, 08:50
autor: thaz
Kolec! Albo Bolec! :D

Re: Kolcobrzuch nilowy (Tetraodon lineatus)

Post: 30 paź 2019, 10:03
autor: adams2121
A gdzie zmieścisz tatuaż u bolca. No i gdzie schowasz jego pitbula ;)

Re: Kolcobrzuch nilowy (Tetraodon lineatus)

Post: 30 paź 2019, 10:31
autor: thaz
To może po prostu KAROL xD