Akwarium Online

Witam, Zaczynam przygodę z akwarystyką. Od 3 dni osiadam zbiornik 50 litrów , ze sztuczną roślinnością i oświetleniem LED. Na tą chwilę w moim akwarium pływają rybki które kupiłem tak na prawdę bez żadnej wiedzy (doradzono mi je w sklepie) i posiadam:
- 1 gupik (drugi zdechł drugiego dnia...)
- 2 molinezje
- 2 mieczyki
Dwa ostatnie dni poświęciłem na czytanie w necie o rybkach, odpowiednim doborze ich do wielkości akwarium itp. i tak na prawdę nie wiem co mogę jeszcze do niego dokupić? z tego co wyczytałem to odpowiednie były by neonki (ile sztuk?) i otoski do czyszczenia (ile sztuk?), czy coś jeszcze?

Jeśli się mylę to naprowadźcie mnie na dobrą drogę i coś doradźcie

Witaj

Jakie masz podłoże?
Jakiej wielkości sa te ryby?
Czy posiadasz filtr? - oprócz sztucznych roślin i oświetlenia.
Sztuczne rośliny możesz wyrzucić - są zbędne. Dobrze na nich rosną glony.
Ryby ktore masz, należą raczej do brudzacych, filtr powinien być większy /mocniejszy

podłoże to żwir/kamienie kupione w sklepie. Rybki są małe. Oczywiście że posiadam filtr (napisane na nim jest: up to 120 litres aquarium, max 400l/h), a także grzałkę z termostatem. Sztuczne rośliny służą raczej jako dekoracja.

Co do ryb.
Mieczyki - do 12 cm
Molinezje- do 12cm
Gupiki - do7/8 cm
Ryby zostały wybrane raczej średniej wielkości,, a akwarium jest trochę przymałe jak/jeśli osiągnął "normalny" rozmiar.
Więcej ryb - raczej nie i zmiana na mniejsze ryby, bądź większy litraż, i dołożenie kolejnych.
Dlaczego - małe akwarium duży problem, duże akwarium mały problem. Zwłaszcza jeśli chodzi. O stabilność akwarium i prostotę obsługi.

Tak bym poradził tobie.
A zrobisz wedle uznania.
Może ktoś jeszcze coś napiszę.

no rozumiem, ale raczej na tą chwilę muszę zostać przy tym akwarium co jest. A jeśli bym został przy tym co jest i zdecydował się na dokupienie kilku neonków i otosków żeby zjadały glony to czy będzie źle? czy to w czymś przeszkodzi? Z tego co czytałem to malutkie rybki.

P.S. Tak jako ciekawostkę napisze że sprzedawczyni w sklepie powiedziała że w takim akwarium mogę mieć 20 sztuk rybek, a tu informacja że te 5 co mam i koniec hehe

Witaj
Powiem krótko, Adams 2121 wie co mówi. Poczytaj, posłuchaj, a zrobisz wedle własnego uznania.

My " forumowicze" nie wciskamy towaru za $$$$ (choć czasem nadwyżki że szkła się sprzedaje /oddaje) , warunki ryb są ważniejsze dla twego spokoju i delektowania się wyglądem akwarium. Niż za chwilę dział chorób bądź dlaczego są glony, akwarium czymś dziwnym porasta. I przede wszystkim - niechęć do akwarystyki bo coś nie wychodzi.

Głową do góry - nie jesteś pierwszą i nie ostatnią osobą która tak zaczyna.

Otosek - woda miękka, raczej bystra, dobrze natleniona.
Neon - ryba stadna, woda miękka, kwaśna, akwarium minimum 100cm długości, aby miał gdzie pływać.

Dlatego nie - w sklepie i 50szt ci zaproponują
Nie wiem jak zyworodki zniosą miękka wodę - u mnie żyły zawsze w betonie ( wodą twarda).

Czemu od samego początku zakładasz, że będziesz miał glony i potrzebujesz otosy? Tak Ci powiedziano w sklepie? Sam więc widzisz jaką wiedzę ma osoba, która sprzedała Ci ryby. Pewne jest to, że na dnie będą gromadziły się resztki pokarmu, więc przyda się ryba która pomoże Ci w utrzymaniu zbiornika w czystości, pomyśl nad kirysami najlepiej tymi najmniejszymi typu Kirys Pigmey. Mieczyki oddałbym do sklepu lub wymienił je na mniejsze ryby. Jeżeli zależy Ci na rybach żyworodnych to zamień je na platki lub gupiki. Spośród gupików możesz poszukać odmiany Endlera, rośnie znacznie mniejsza niż standardowa. Jeżeli nie posadzisz roślin to najprawdopodobniej będziesz miał problem z glonami i ciągłe kłopoty. Po kolei:

1. zakup i posadź rośliny typu microsorium, cryptocoryna, anubias, vallisneria americana/spiralis, mech, rogatek etc. (są łatwe w uprawie i niewymagające)
2. Oświetlenie ustaw na 8h dziennie
3. grzałka 25st C
4. Co tydzień podmiana wody 10% objętości akwarium (może jeszcze o tym nie wiedziałeś )
5. Filtr oczywiście powinien działaś non stop, również w nocy. Jeżeli zabrudzi się gąbka i zmniejszy się przepływ wody myjesz gąbkę w wodzie odlanej z akwarium, nie pod kranem
6. Akwarium jest świeżo zalane, za kilka dni zacznie rosną poziom NO2 i mogą pojawić się kłopoty w postaci zgonów ryb, poczytaj i zaopatrz się w bakterie nitryfikacyjne aby ustabilizować zbiornik i pomóc mu wystartować.

Powodzenia!

W sumie z tymi otoskami to sam wyszedłem z takiego założenia że w każdym akwarium są glony, co do roślin żywych to niestety, ale na razie musi się obyć bez nich, moja żona miała akwarium kiedyś z żywymi roślinami i też miała glony więc to chyba nie ma zasady. Co do reszty rad postaram się dostosować, oświetlenie świeci tylko w dzień więc wychodzi jakieś 8-10 h, grzałka jest ustawiona na 25, pierwszą podmianę wody robić już po tygodniu? czy z tym poczekać dłużej? I czy raz na jakiś dłuższy czas należy wymyć całe akwarium? cały ten żwirek? czy tylko ciągle te 10% wody podmieniać? Odczekam tydzień-dwa zobacze jak to będzie funkcjonować i rozejrzę się za kiryskami. Tak czy inaczej dzięki wszystkim za rady, staram się dostosować, zanotowałem troche słaby start ale zapewne nie ja jedyny

Rób tylko podmiany co tydzień, nie odwlekaj tego w takim małym litrażu. NIGDY nie podmieniaj całej wody i NIGDY nie płucz podłoża, chyba że zamierzasz kompletnie przebudować/przestawić zbiornik. Akwarium żyje swoim życiem i lepiej mu w tym nie przeszkadzać. Co do roślin, dobrze radzę poczytaj na temat NO2 i NO3 wtedy zrozumiesz więcej. W zbiorniku 50l z małym filtrem wewnętrznym i bez roślinności na 100% zanotujesz glony. Skoro Twoja żona miała taki przypadek oznacza to najprawdopodobniej, że w zbiorniku nie było równowagi biologicznej i stąd ten kłopot, chociaż opcji mogło być więcej. Dobrze radzę, posadź rośliny