Ramirezy

Chcesz porozmawiać na temat rybek akwariowych? To jest dział dla Ciebie!

Re: Ramirezy

autor: Mattteusch » 08 paź 2015, 18:33

W większości źródeł w internecie piszą, że ramirezy to tylko w parkach i samice ze sobą walczą a samiec i tak wybiera sobie jedną :hm Nie będą walczyły ani samiec nie oleje jednej z nich? A może wystarczy zagęścić trochę zbiornik?
  • 0

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 397
Rejestracja: 20 sty 2015, 22:41
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 40
GG: 0

Re: Ramirezy

autor: miewan » 08 paź 2015, 18:42

Generalnie to jest tak, że kupujesz kilka ryb, czekasz aż się same dobiorą i wtedy gra, obecnie jest tak, że masz zagonioną samicę, i i tak staniesz niedługo przed koniecznością zakupu drugiej, więc jeżeli jest szansa, że agresja rozrodcza rozbije się na dwie nie będą miały ze sobą ochoty walczyć, gorzej jeżeli ta ewentualnie nowa wejdzie w rolę, wtedy agresorów będzie już dwóch.
Tak czy siak zagęszczanie i tworzenie dużej ilości kryjówek jest dobrym pomysłem, nowe "meble" na jakiś czas dadzą odetchnąć samicy i będzie miała więcej alternatyw do zejścia z oczu napaleńcowi.
Nie pamiętam co masz w baniaczku, ale może dodaj jakiś małych rozpraszaczy.
  • 0

Mann am Boden
Awatar użytkownika
Koordynator
 
Posty: 7060
Rejestracja: 27 wrz 2013, 10:37
Lokalizacja: Białystok/NM
Reputacja: 1657
GG: 0

Re: Ramirezy

autor: Mattteusch » 08 paź 2015, 18:49

Małych rozpraszaczy? Jak otoski czy neonki albo piskorek, które mam?
  • 0

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 397
Rejestracja: 20 sty 2015, 22:41
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 40
GG: 0

Re: Ramirezy

autor: miewan » 08 paź 2015, 18:54

Tak, ale skoro już masz, zaryzykuj z małymi kiryskami : pigmeje, habrosusy coś co zakłóci terytorium samca, widocznie cierniooczek jest za mało natarczywy.
  • 0

Mann am Boden
Awatar użytkownika
Koordynator
 
Posty: 7060
Rejestracja: 27 wrz 2013, 10:37
Lokalizacja: Białystok/NM
Reputacja: 1657
GG: 0

Re: Ramirezy

autor: Mattteusch » 08 paź 2015, 18:58

przecież dopiero co pozbyłem się kirysów i miałem redukować obsadę najlepiej do gatunkowego, a nie ją powiększać :mur
  • 0

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 397
Rejestracja: 20 sty 2015, 22:41
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 40
GG: 0

Re: Ramirezy

autor: miewan » 08 paź 2015, 19:22

Pozbywałeś się "dużych" kirysków, ale jak z wcześniejszego opisu musiały dobrze działać na psychikę adoratora.
Teraz szukamy ocalenia samicy, a nie wzorcowego baniaczka.
Nadal twierdzę, iż najlepszym rozwiązaniem jest tu zbiornik gatunkowy, ale tu musi być pewność wzajemnej akceptacji partnerów, ale wtedy jak w każdym życiu nie uniknie się konfliktów.
Zbiornik musisz urządzić tak, żeby każda z ryb mogła zrobić sobie "wolne" .
Jeżeli nie chcesz już zmian w obsadzie musisz liczyć na to, że ofiara szybko "będzie gotowa" i odzwajemni molesty to ją na jakiś czas uratuje. Kiedy zatrybią jak wygląda macierzyństwo może wszystko wrócić do normy, oby tylko oboje dotarli do tego stanu.
  • 0

Mann am Boden
Awatar użytkownika
Koordynator
 
Posty: 7060
Rejestracja: 27 wrz 2013, 10:37
Lokalizacja: Białystok/NM
Reputacja: 1657
GG: 0

Re: Ramirezy

autor: Mattteusch » 08 paź 2015, 19:41

Tak wygląda akwarium sprzed paru dni, ale nic nie zmieniałem do teraz:
Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu

Mam już jeden nowy korzonek jati i bardzo możliwe że jutro dostanę drugi, ale nie jati, jakiś inny. Poza tym w kubku z wodą mam więcej bacopy ale niskiej i jeszcze liście dębu marzną sobie na balkonie. Planuję wyjąć bezużyteczny kokos i przesunąć korzenie na przód, za nimi po lewej nieco rozszerzyć las nurzańców i w prawo żeby przechodził w las bacopy a na samej prawej przy filtrze zostanie lobelia. Z przodu może odrobinę rozsunę kamienie z mikrozoriami, żeby było między nimi trochę miejsca na ukrycie się. Liście jak zmarzną i wyparzę powkładam na przód, gdzie przed korzeniami będzie już tylko kryptokoryna i anubias, jeżeli nie posadzę go na korzeniu. Ewentualnie mam jeszcze kilka płaskich kamieni niereagujących z octem w mniejszym low-techu, ale wolałbym poradzić sobie bez nich, bo bardzo podobają mi się tam gdzie są :) . Na razie mój plan na akwarium wygląda mniej więcej tak. Czy jest on dobry?
  • 0

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 397
Rejestracja: 20 sty 2015, 22:41
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 40
GG: 0

Re: Ramirezy

autor: Witek » 09 paź 2015, 08:06

Kokosa możesz dać gdzieś na tył... lub go rozbić na dwie części i porobić mniejsze grotki lub taki płotek koło tylnej ściany... czym więcej kryjówek tym lepiej.
  • 0

Rezydent
 
Posty: 341
Rejestracja: 13 paź 2013, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Reputacja: 40
GG: 0

Re: Ramirezy

autor: Mattteusch » 09 paź 2015, 20:12

Dzisiaj nieco spontanicznie robiłem przemeblowanie w akwarium, bo Rey przywiózł mi 3 otoski, 2 amano i LDA16, które zostały po jego baniaku, oraz spory korzeń. Także w akwarium jest teraz o 2 korzenie więcej, w tym jeden większy niż poprzedni największy w akwarium ;p , oraz te rybki które wspomniałem( dołączyły do obsady jako rozpraszacze, zamiast pigmejów albo habrosusów, o których mówił miewan). Jutro postaram się zrobić zdjęcia akwarium i wstawić je tu żeby pokazać jak wyszło. Jeszcze czekam na liście dębu, które aktualnie leżą sobie na balkonie w woreczku i czekają na porządny przymrozek :) mam nadzieję że wtedy zbrązowieją ;p
  • 0

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 397
Rejestracja: 20 sty 2015, 22:41
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 40
GG: 0

Re: Ramirezy

autor: adams2121 » 09 paź 2015, 21:13

Liście zostaw bez woreczka - lepiej je przymrozi
  • 0

cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Awatar użytkownika
Moderator
 
Posty: 6808
Rejestracja: 16 gru 2013, 21:34
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 1190
GG: 0

PoprzedniaNastępna

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości
cron
Reputation System ©'