zahamowanie wzrostu ducha amazońskiego
Posty: 7
|Strona 1 z 1
zahamowanie wzrostu ducha amazońskiego
Witam
Akwarium zalane w listopadzie. Wielkość 540 plus sump 130l. Oświetlenie 99x1W LED. Temperatura 26-27 st.
Woda: pH ok 6,0-6,3. GH ok 1, KH ok1. Azotany ok 20-30, azotyny i amoniak 0, fosforany ok 1.
Kupiłem 2 duchy amazońskie, oczywiście oba zbliżone wielkością
po około 2-3 tygodniach jeden zaczął szybciej rosną ale nie budziło to jeszcze jakiś obaw. Nie ma jakiejś istotnej agresji pomiędzy nimi, na początku to wręcz często ten nieco mniejszy gonił tego większego.
Potem różnica wielkości zaczęła się powiększać. Około 2 tygodnie temu odłowiłem mniejszego do kotnika żeby mieć nad nim większą pieczę. Oba duchy zachowają się bardzo normalnie, pływają, buchtują w poszukiwaniu pokarmu, przepychają się ze skalarami lub samcem MacMasteri przy okazji karmienia itp. Stolec oba mają prawidłowy, oddychają normalnie, skóra prawidłowa. Innymi słowy brak jakichkolwiek objawów choroby poza pogłębiającą się różnicą wielkości. W tej chwili jeden jest dwa razy dłuższy i około 4x cięższy od drugiego. Ten mały cały czas w kotniku jest karmiony 2xdziennie.
Przy tej okazji zauważyłem parę różnic: większy nawet nie je tylko żre wszystko.... jedzenie nature food dla ryb dennych, mrożonki, wydaje mi się też że jest bezpośrednio odpowiedzialny za dość szybki spadek populacji krewetek. RC w zasadzie zniknęły wszystkie, nawet jedna z mniejszych amanek jakoś się nie pokazuje ostatnio. Te w sumpie mają się dobrze więc zniknięcie to nie kwestia wody nie bardzo im odpowiadającej parametrami.
Wygląda na to, że bezpośrednią przyczyną jest to że jeden pałaszuje wszystko a ten mniejszy nic poza mrożonkami nie ruszy. Najchętniej ochotka, od biedy szklarka, nic innego nie ruszy, dafnie wypluwa, to samo czarny komar, oczlik za drobny, nie traktuje go jako żarcie, tubifexa żywego od dość dawna nie dawałem bo nie mam czasu do sprawdzonego źródła podjechać ale jak dawałem to też jadł. Poprzednio mrożonki dawałem tak ze 2-3 razy w tygodniu. Resztę dni szło coś suchego, zwykle płatki i coś na dno.
Czy myślicie że jest możliwe, że on jest zdrowy tylko ta jego wybredność pokarmowa i mój brak uwagi który z nich dwóch co pobiera mogły doprowadzić do takich dysproporcji? Tak na początku myślałem ale od 2 tygodni jest już 2xdz na mrożonce i jakoś akceleracji wzrostu nie widać.
Pozdrawiam i z góry dzięki za opinie
Michał
Akwarium zalane w listopadzie. Wielkość 540 plus sump 130l. Oświetlenie 99x1W LED. Temperatura 26-27 st.
Woda: pH ok 6,0-6,3. GH ok 1, KH ok1. Azotany ok 20-30, azotyny i amoniak 0, fosforany ok 1.
Kupiłem 2 duchy amazońskie, oczywiście oba zbliżone wielkością

Potem różnica wielkości zaczęła się powiększać. Około 2 tygodnie temu odłowiłem mniejszego do kotnika żeby mieć nad nim większą pieczę. Oba duchy zachowają się bardzo normalnie, pływają, buchtują w poszukiwaniu pokarmu, przepychają się ze skalarami lub samcem MacMasteri przy okazji karmienia itp. Stolec oba mają prawidłowy, oddychają normalnie, skóra prawidłowa. Innymi słowy brak jakichkolwiek objawów choroby poza pogłębiającą się różnicą wielkości. W tej chwili jeden jest dwa razy dłuższy i około 4x cięższy od drugiego. Ten mały cały czas w kotniku jest karmiony 2xdziennie.
Przy tej okazji zauważyłem parę różnic: większy nawet nie je tylko żre wszystko.... jedzenie nature food dla ryb dennych, mrożonki, wydaje mi się też że jest bezpośrednio odpowiedzialny za dość szybki spadek populacji krewetek. RC w zasadzie zniknęły wszystkie, nawet jedna z mniejszych amanek jakoś się nie pokazuje ostatnio. Te w sumpie mają się dobrze więc zniknięcie to nie kwestia wody nie bardzo im odpowiadającej parametrami.
Wygląda na to, że bezpośrednią przyczyną jest to że jeden pałaszuje wszystko a ten mniejszy nic poza mrożonkami nie ruszy. Najchętniej ochotka, od biedy szklarka, nic innego nie ruszy, dafnie wypluwa, to samo czarny komar, oczlik za drobny, nie traktuje go jako żarcie, tubifexa żywego od dość dawna nie dawałem bo nie mam czasu do sprawdzonego źródła podjechać ale jak dawałem to też jadł. Poprzednio mrożonki dawałem tak ze 2-3 razy w tygodniu. Resztę dni szło coś suchego, zwykle płatki i coś na dno.
Czy myślicie że jest możliwe, że on jest zdrowy tylko ta jego wybredność pokarmowa i mój brak uwagi który z nich dwóch co pobiera mogły doprowadzić do takich dysproporcji? Tak na początku myślałem ale od 2 tygodni jest już 2xdz na mrożonce i jakoś akceleracji wzrostu nie widać.
Pozdrawiam i z góry dzięki za opinie
Michał
- 0
- Często zagląda
- Posty: 98
- Rejestracja: 09 lis 2014, 18:42
- Lokalizacja: Kraków
- Reputacja: 45
- GG: 0
Re: zahamowanie wzrostu ducha amazońskiego
Zbiornik wydaje się odpowiedni, wsobniactwo też raczej nie wchodzi w grę, no chyba że masz te z azjatyckiego rozmnożenia fermowego , ale tam "pędzą" na hormonach i raczej na dużych grupach.
Może temu mniejszemu brakuje "rzecznego prądu" i dużych jak na akwariowe podmian wody.
Może temu mniejszemu brakuje "rzecznego prądu" i dużych jak na akwariowe podmian wody.
- 0
Mann am Boden
Re: zahamowanie wzrostu ducha amazońskiego
Wydaje mi się ze wszystkie w Pl są z Azji. Słyszał ktoś o rozmnozeniu u nas? Prąd wody jest ok 3500 na h wiec chyba aż za duży. Zbilem azotany poniżej 20 i obniżam pH. Dodalem preparaty torfowe. Zobaczymy.
- 0
- Często zagląda
- Posty: 98
- Rejestracja: 09 lis 2014, 18:42
- Lokalizacja: Kraków
- Reputacja: 45
- GG: 0
Re: zahamowanie wzrostu ducha amazońskiego
Mam dwie sztuki zakupione w jednym źródle jako 3 cm. oseski a obecnie po ok. 2 latach jeden jest też o ok. 1/3 mniejszy od drugiego, agresji brak, ten większy też ma proporcjonalnie większy apetyt, problemów ze ze zdrowiem nigdy nie miały (oprócz jednodniowego przytrucia co2 - są b. na to wrażliwe), w starszych artykułach akwarystycznych czytałem że w akwariach powinno się je trzymać pojedyńczo bo im się te ich pola elektromagnetyczne będą nakładały, więc może to jest przyczyna.
- 0
- Nowy na forum
- Posty: 17
- Rejestracja: 01 paź 2013, 11:57
- Lokalizacja: Białystok - Wygoda
- Reputacja: 0
- GG: 0
- Nowy na forum
- Posty: 7
- Rejestracja: 04 maja 2015, 16:41
- Lokalizacja: wasilków
- Reputacja: 0
- GG: 0
Re: zahamowanie wzrostu ducha amazońskiego
wedka4 pisze::)
Cenimy tu szersze wypowiedzi kolego wedka4

Nie tylko takie, które pozwalają dostanie się do działu giełda

Sory za OT.
- 0

Re: zahamowanie wzrostu ducha amazońskiego
Cześć. Nie wierzę w te nakładania się pol. Dopóki nie będzie jakiegoś dowodu to pozostanę sceptyczny. Mogę się razem bawią. Razem jedzą. W necie jest fajny film o polowaniu przez ducha obserwowanym za pomocą rejestratora zmian pola. Nic nie wskazuje na taki mechanizm.
- 0
- Często zagląda
- Posty: 98
- Rejestracja: 09 lis 2014, 18:42
- Lokalizacja: Kraków
- Reputacja: 45
- GG: 0
Posty: 7
|Strona 1 z 1
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości