"słoik" 390 litrów Biety
Re: "słoik" 390 litrów Biety
Niestety, ostatnio straciłam dorosłego samca pielęgnicy nikaraguańskiej.
. Pod moja nieobecność- w Chrustach, ryba podkopała sie pod kamień i zaklinowała. Nie dała rady wyjśc stamtąd. Jak na razie samica pływa sama, bez pary. Na chwilę obecną pielęgnice severum green i rotkeil bardzo łdnie urosły. Do obsady dołączyło 9 młodych skalarów altum peru. Rybki śliczne, ładnie wybarwione. Pływają w zgodzie, z pełnym wdziękiem i majestatem.

- 0
Kolekcjonerka akwariowych "słoików".
Re: "słoik" 390 litrów Biety
A teraz powrzucam foty aktualnego zbiornika.
- 2
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Kolekcjonerka akwariowych "słoików".
Re: "słoik" 390 litrów Biety
Jak robiłam wcześniejsze foty, to ryby pochowały się w zakamarki. Ale teraz udało mi się je sfotografować.
- 0
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Kolekcjonerka akwariowych "słoików".
Re: "słoik" 390 litrów Biety
A wkrótce całkowita zmiana aranżu w tym akwarium. Docelowy zamysł już mam. Wystarczy tylko ogarnąć to wszystko czasowo. Jedno pytanie: Co zrobić z zupełnie suchym od roku korzeniem. Nic nie robione, zalega na balkanie już rok. Nie moczony, nie parzony, tylko znaleziony. Zmyty karcherem. Jest tak duży,że nie da się w niczym tego zrobić. No może do wanny by wlazł na chama. Ale ja niestety nie posiadam wanny. W akwarium pływaja skalary, pielęgnice green, rotkeil, jedna nikaraguańska, kilka potęznych glonojadów (wykarmiły się na mięsie). Czy, gdybym wrzuciła go tak jak jest i zostawiłą w wodzie- to byłoby moim dużym błędem? Mam na myśli tutaj pasożytnicze i biologiczne zagrożenie dla ryb. Proszę o cenne wypowiedzi. 

- 0
Kolekcjonerka akwariowych "słoików".
Re: "słoik" 390 litrów Biety
Umyj pod prysznicem i ładuj do akwarium.
- 0
Pospiech w akwarystyce jest wskazany podczas zbierania wody z podłogi.
Re: "słoik" 390 litrów Biety
Tyle, że będzie pływał, pływał, pływał, ale to też fajne.
- 0
Mann am Boden
Re: "słoik" 390 litrów Biety
Tak jak Alek napisał. Ja bym przelał tylko z dwa - trzy razy wrzątkiem w brodziku i do szkła. Nie wiadomo tylko kiedy zatonie.
- 0


Re: "słoik" 390 litrów Biety
miewan pisze:Tyle, że będzie pływał, pływał, pływał, ale to też fajne.
Ja tak mam od roku. Co prawda obecnie nad taflę wody wystaje zaledwie 2 cm ale rok temu wystawał prawie 20 cm.
- 0


Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości