[726l] Ameryka Południowa

[Misiak]

Mała fotorelacja jak za starych czasów.

Wyrobiłem się w dobę od spuszczenia wody. Tydzień od pomysłu do realizacji. Tydzień temu w sobotę ścinałem drzewo, moczylem je w solance i wypalałem w piekarniku (tak że jedno się zajarało). Potem wypad do brukbudu po serpentynit, po małe korzonki do kameleona i na allegro po 300g superglue. Ostatnie prace jak klejenie mchu i zalewanie robiłem o 4 w nocy w piątek
Całe drewno jest przyklejone do skał. Jak na razie najprostszy sposób jaki robiłem.

Wykupiłem w międzyczasie cały mech jaki był na olx w mieście. Dzięki jednej pani, u której kupiłem go na prawdę dużo.

Pielęgnice i bocje poszły w dobre ręce.
Reszta ryb na razie pływa w akwarium L.

Tu będzie spokojnie i na razie z małymi rybami, nie licząc skalarów manacapuru.

IMG_20211002_212659.jpg

IMG_20211002_212728.jpg

IMG_20211002_212748.jpg

IMG_20211002_212815.jpg

IMG_20211002_212844.jpg

IMG_20211002_212916.jpg

[woytek]

kawał dobrej roboty

[adams2121]

To już wiem kogo zaprosić do zabawy za jakiś czas.

Szacunek Michał za cierpliwość i poświęcenie. Ja bym je......ą po pierwszym drzewku.

[Misiak]

Update

IMG_20211030_172742.jpg

[Bieta]

Bajeczne.

[Misiak]

Dziś w końcu trochę posprzątałem.
Trochę paletek doszło. Poza tym akwa bezobsługowe. Mech sam się przycina, po prostu się odrywa i falownik go zbiera

IMG_20220403_222055.jpg

[thaz]

Świetnie wygląda! Jednak te kolorowe placki super tu wyglądają!

[Misiak]

Aktualka. Niedługo zmiana aranżu.

[thaz]

Wow! Kolorowe placki robią robotę!
BTW - i jaką temperaturę tam utrzymujesz dla całej bandy?

[Misiak]

Wcześniej 28, teraz 26.