Restart

[Awokado]

Nie tak dawno kolega szukał ryb z tangi i bez problemu kupował, Alto, Caudopunctatusy, były też gatunki wymieniane przez Ciebie. W galeriach często widywałem muszlowce. W sumie nie ma problemu żeby ściągnąć je z hurtowni czy giełdy bo są dostępne, problemem jest ilość, ciężko zamówić mniej niż 10 szt.

[miewan]

Mogę Ci z odsprzedać swoje stadko Neolamprologus similis (3+2 ) za 70 zł , w tej cenie masz :
"+"
1. gwarancję jakości - pokolenie F1 po znanych mi rybach z odłowu,
2. z pewnego źródła - Klubowicz KMT
3. ryby młode, ale już w odpowiednim rozmiarze i wybarwieniu
4. nie dostaniesz ich w naszych zoologikach
5. "pod domem" - odbiór z Pogodnej
"-"
1. podobne z wyglądu do multików i łatwo je pomylić ( choć są mniejsze, ale też bardziej "żywiołowe" )
2. operacja wyławiania musi się zgrać z przenosinami tangi do nowego szkła ( w granicach 3-7 dni)

[Misiak]

Tak się zareklamowałeś, że aż ja się chwilowo zastanowiłem nad zakupem

[Mattteusch]

Propozycja bardzo kusząca, ale nawet jakbym zdążył kupić piach, muszle itp. i przemeblowałbym akwarium, to i tak przecież potrzeba ze dwóch tygodni na dojrzenie zbiornika i stabilizację parametrów wody, tym bardziej że to będzie moja pierwsza tanga.
Do tego mam pytania dotyczące tanganiki: pierwsze, skąd mógłbym dostać muszle potrzebne muszlowcom?
Drugie, czy mogę do wystroju użyć kamieni z morza śródziemnego (tak się składa że takowe mam, ale nie używałem bo reagują z octem)?
I trzecie, czy można użyć muszli z morza?

[miewan]

ad.1 - najłatwiej nazbierać puste muszle winniczka, ampularii, te dedykowane po neuthamach to koszt ok 4 zł za konchę
ad.2 - powinny dać radę
ad.3 - zdecydowanie (zwłaszcza wizualnie) bym ich nie umieszczał.

a co do ogółu, przesadzasz :
jakie masz podłoże ?
uzdatniasz teraz wodę, czy lejesz kran ?

[Misiak]

Zawsze mogę pomóc z wodą. Dojrzałej u mnie pod dostatkiem, a bez filtra ro to stała się idealna pod tangę

[Mattteusch]

Podłoże muszę koniecznie zmienić bo mam żwir, a do tangi muszę mieć przecież drobny piasek. Zmienię też gąbkę filtra na nową, czystą (tej używam już ponad półtora roku) i mniejszą, bo ta jest olbrzymia i wchodzi w żwir Także bez restartu się nie obędzie. No i do tego dochodzi brak czasu, najbliższy wolny termin mam dopiero w weekend, więc dopiero wtedy będę mógł się tym pozajmować, a muszę zajechać do zoologa po piach (6 kg wystarczy na dno 50x30?), gąbkę i muszle.
Planuję akwa mniej więcej tak: będzie piasek z zoologa, kilka dość płaskich kamieni powbijanych pod kątem w podłoże, muszle, jakiś korzonek zostawię albo 2, a z roślin będą anubiasy i może z 1 czy 2 nurzańce. Dobry plan na początek?

A co do rybek miewan, czy układ 3+2 nie jest nieodpowiedni ze względu na przewagę samców nad samicami w tak małym litrażu?

[Awokado]

Korzeń co najwyzej jeden i lepiej żeby byl maly. Co do kamieni, widziałeś kiedys kilka kamieni powbijanych obok siebie w dno w naturalnym środowisku? Poszukaj formy bardziej imitującej naturalne siedliska muszlowcow, daj kilka średniej wielkości okrągłych kamyków, ewentualnie serpentynit, a płaskie kamienie jezeli bardzo chcesz ułóż w inny sposób niż w pozycji pionowej

[Mattteusch]

Nie nie, nie chodziło mi o pionowe wbicie, tylko pod kątem, tak żeby jeden koniec kamienia był w podłożu, a drugi wisiał lekko nad nim, w podobny sposób jak jest to zrobione w baniaku tanganickim w instytucie

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

[Awokado]

Zwracam honor Moje niedopatrzenie.