początek 960 L
Re: początek 960 L
Hokejówka fajnie wygląda trzyma się w ławicy w górnej części zbiornika tylko narazie mało mam bo tylko 25 sztuk za to z rodomustami coś mi się dzieje każda pływa gdzie chce zamiast trzymać się razem



- 0
don't worry, don't cry, drink VODKA & fly
Re: początek 960 L
Rodostomusy tak mają .
Jak miałem ponad 70 pływały jak chciałyby.
Przy mniejszej ilości - zawsze ławica, plus strach
Jak miałem ponad 70 pływały jak chciałyby.
Przy mniejszej ilości - zawsze ławica, plus strach
- 0
cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Re: początek 960 L
Bieta zapraszam jak będziesz w Bielsku ale dopiero po świętach bo niedługo wyjeżdżam
- 1
don't worry, don't cry, drink VODKA & fly
Re: początek 960 L
Wylów Rodostomusy do kotnika, przytrzymaj 2-3 na głodzie i wpuść z powrotem, może zmądrzeją 

- 0
Re: początek 960 L
pupile mojej żony
- 3
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
don't worry, don't cry, drink VODKA & fly
Re: początek 960 L
Awokado pisze:Wylów Rodostomusy do kotnika, przytrzymaj 2-3 na głodzie i wpuść z powrotem, może zmądrzeją


- 0
Re: początek 960 L
ich policzyć sie nie
da a co dopiero wyłowić


- 0
don't worry, don't cry, drink VODKA & fly
Re: początek 960 L
Realne - z demolką i spuszczaniem wody do 10/15 cm i połów .
Z autopsji
Z autopsji

- 0
cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Re: początek 960 L
Tomek przy zmianie aranżu odławiałem swoje, spuściłem wodę jak piszesz i
. kilka poszło łatwo a reszta to ganianka= męczenie ryb. Brałem szybę , taki wąski pasek, odgradzałem cześć zbiornika i tam łowiłem
ale w bańce zalanej z patykami i zielem bym się nie podjął


ale w bańce zalanej z patykami i zielem bym się nie podjął

- 0
Re: początek 960 L
Zapraszam na korepetycje z łowienia ryb ławicowych w zaaranżowanym zbiorniku
W ostatnim czasie ze względu na moje nienażarte Guianacary musiałem wyławiać drobne kąsacze z akwarium, w sumie w odstępie kilku tygodni łowiłem:
- Neony Innesa - 70szt - łatwizna, duża siatka do łapania + mniejsza w drugiej ręce do zaganiania. Trwało to chwile, wpływały do siatki jak głupie.
- Rodostomusy - 30szt - w pełni zaaranżowanym zbiorniku zajęło to nie więcej niż 20min. Ta sama metoda co przy Neonach, ryby bardziej ruchliwe, ale po spłoszeniu mała siatką wpływały do dużej po kilka sztuk.
- Fantom czarny - 10szt - bez większych problemów w kilka minut wyłowiłem wszystkie.
Przy połowie nie wyjmowałem roslin, korzeni, nie wylewałem wody. Kwestia sposobu i cierpliwości, da sie to zrobić

W ostatnim czasie ze względu na moje nienażarte Guianacary musiałem wyławiać drobne kąsacze z akwarium, w sumie w odstępie kilku tygodni łowiłem:
- Neony Innesa - 70szt - łatwizna, duża siatka do łapania + mniejsza w drugiej ręce do zaganiania. Trwało to chwile, wpływały do siatki jak głupie.
- Rodostomusy - 30szt - w pełni zaaranżowanym zbiorniku zajęło to nie więcej niż 20min. Ta sama metoda co przy Neonach, ryby bardziej ruchliwe, ale po spłoszeniu mała siatką wpływały do dużej po kilka sztuk.
- Fantom czarny - 10szt - bez większych problemów w kilka minut wyłowiłem wszystkie.
Przy połowie nie wyjmowałem roslin, korzeni, nie wylewałem wody. Kwestia sposobu i cierpliwości, da sie to zrobić

- 0
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości