Strona 1 z 10

co słychać?

Post: 19 wrz 2016, 09:16
autor: ManiaPI
był ktoś może w instytucie? jak wygląda sytuacja? mam nadzieję że przerwa wakacyjna nie obije się na kondycji zbiorników?

Re: co słychać?

Post: 19 wrz 2016, 10:07
autor: dwojak23
Ja byłem ostatnio ryby wppuscic. Szału nie ma. Ryby sploszone, glona trochę tak jak zawsze

Re: co słychać?

Post: 19 wrz 2016, 10:29
autor: Misiak
Jestem codziennie. Nic złego się nie dzieje. Mogę porobić fotki jutro.

Re: co słychać?

Post: 20 wrz 2016, 12:24
autor: AniaK
Witajcie po sezonie ogórkowym :) . Zbiorniki chodzą -jeden lepiej drugi trochę gorzej. "Szału" może nie ma, ale żadna tragedia nas też nie spotkała. Jak to mówią: nie ma tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej. Największy problem wciąż w słonawowodnym - sinica rośnie wzorowo. Walczymy z nią różnymi sposobami. Ostatnio coś jakby drgnęło - zobaczymy co dalej. Od początku jest też problem w tęczankach - tam dla odmiany po zwalczeniu sinic rozpanoszyły się nitkowate - ale też pomału wychodzimy na prostą. Ciągle walczymy z fatalną elektryką - tu idzie znacznie gorzej. To tyle z kłopotów ( kto ich nie ma?). Ryby trochę spłoszone, szczególnie para pielęgnic CA i tetry (chyba na to nie ma rady), ale wszystko żyje. Poskoczki (moi ulubieńcy) rosną jak na drożdżach. Największym zainteresowaniem nieodmiennie cieszą się Xenopusy - niektórych zachwycają, innych obrzydzają. To tyle w dużym skrócie. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Re: co słychać?

Post: 20 wrz 2016, 21:29
autor: marho760816
Sinica i nitki to niedobory no3.

Re: co słychać?

Post: 21 wrz 2016, 12:55
autor: Misiak
Właśnie wróciłem z roboty na kampusie. Cyknąłem parę fotek.

Tak się prezentuje całość:
instytut-wrzesien.jpg


To moje ulubione pt. "w życiu bym nie tyknął" (Słodki Jezu jak ona pływa to jej taka galareta na karku faluje ableeeeee):
zaba.jpg

zaba2.jpg


Forumowy czyścik :)
lowtech-azja.jpg


I krabowo:
kraby.jpg


Reszta fotek w oddzielnych tematach.

Re: co słychać?

Post: 29 wrz 2016, 18:37
autor: AniaK
Dostałam ślimaki soldier helmet. Do rozmnażania potrzebują słonej wody. Czy ktoś wie czy mogą żyć w wodzie lekko zasolonej (myślę o akwarium z kolcobrzuchami)? Czy kolcobrzuch dwuplamy nie stanowi dla takiego półtoracentymetrowego osobnika zagrożenia?

Re: co słychać?

Post: 29 wrz 2016, 19:02
autor: Misiak
Szczerze, to zależy od ślimaka. U mnie jeden z kilku military helmetów żyje do dzisiaj, reszta nie dała rady i zostały tylko skorupki :D
Kolcobrzuchy są małe, ale mają dużą cierpliwość. Co prawda skorupki grubszej nie przegryzą, ale nie dadzą ślimakowi wysunąć się nawet na milimetr.

A co do rozmnażania to nie wiem.

Re: co słychać?

Post: 20 paź 2016, 16:32
autor: AniaK
Trochę nowości. Jakiś czas temu do akwarium z tetrami trafiły zwinniki ogonopręgie i gibbiceps od Misiaka. Stadko małych towarzyszy dobrze zrobiło tetrom, które dzięki nim się rozruszały. Natomiast do pary meek dołączyła dwójka Platydoras armatulus - jeden od Misiaka, drugi przy okazji remanentu w szkolnym akwarium. Od razu zaszyły się pod korzeniami i wygoniły stamtąd meeki, dzięki czemu trochę częściej je widać.Samiec uporczywie próbuje je stamtąd wygonić - bezskutecznie. Do Azji z brzankami i gurami doszły bocje karłowe od Misiaka i kosiarki od ManiaPi ( dla jego wiadomości - wszystkie żyją). Z kosiarkami przyjechało pół wiadra zbrojników. Pływają w różnych akwariach.

Re: co słychać?

Post: 20 paź 2016, 18:54
autor: ManiaPI
cieszę się że przeżyły.
a co do tetr to fakt, zwinniki spowodowały poważną zmianę zachowania, Seban one pływają w toni :D a nad nimi i pomiędzy pływają zwinniki,
kolejny akwarystyczny cud