Strona 6 z 15

Re: żywy pokarm

Post: 19 wrz 2015, 13:39
autor: miewan
:info przydatność czyli sposób na bezpieczną hodowlę tubifexu :

- jako podłoże hodowlane żyzna gleba ok 0.5-1 cm ( czarnoziem, less) wolna od metali ciężkich, nawozów, pestycydów etc.
- zalewamy wodą z 30 cm,
- zapuszczamy tubifex z woreczka lub odmierzoną trzyzębowym widelcem porcję z gazety :D i już
Jako żarcie starczy już sama żyzna gleba , a właściwie materia organiczna (pierwotniaki, glony) zawarta w osadzie.

i teraz "schody"
- hodowla w dużych lekko oświetlonych pojemnikach
- temperatura do dupa - 10-20 st.C
- rozmnaża się masowo, tylko raz i ginie :zły

Re: żywy pokarm

Post: 17 maja 2016, 17:42
autor: miewan
hodowla węgorka octowego :

Re: żywy pokarm

Post: 30 gru 2016, 21:22
autor: adams2121
Żywy ;)

Re: żywy pokarm

Post: 22 kwie 2017, 23:26
autor: miewan
Odebrałem dzisiaj swoją porcję żywej ochotki w woreczkach, tak na oko to jakieś 60% robaków tego co było wcześniej :zły , chociaż pewnie z wodą waga opakowania będzie ta sama :evil

Re: żywy pokarm

Post: 23 kwie 2017, 11:41
autor: Awokado
To prawda, tez widzę, ze w woreczkach ochotki coraz mniej :zły

Re: żywy pokarm

Post: 02 wrz 2017, 12:16
autor: adams2121
Już są

Re: żywy pokarm

Post: 02 wrz 2017, 13:02
autor: miewan
Mam i ja ( 10 woreczków ),
podzielę :
7 paskudowo
3 babkowo

Re: żywy pokarm

Post: 02 wrz 2017, 14:04
autor: adams2121
Moje już pojedzone może nie wszystkie, ale atak był wszędzie od razu.

Re: żywy pokarm

Post: 02 wrz 2017, 18:11
autor: miewan
W paskudarium walka nadal trwa, ale tu trafiło 7 woreczków (łącznie ok 70 krewetek ), a jest gdzie się ukrywać.
Tu też mam latające krewetki -> skaczą w panice, przyklejają się do szyb (choć paskudy mają łatwość w polowaniu poprzez ściąganie ),
Natomiast w "sztyletowie" takie o to obrazki :
DSCN7604_LI.jpg

Re: żywy pokarm

Post: 02 wrz 2017, 19:08
autor: adams2121
U mnie cześć na pierwszy ogień , i jest zjadana, część poćwiartowana leży i czeka na dokończenie, a część siedzi już ukryta, przed kolejna turą obiadu.