Re: żywy pokarm
: 22 lis 2017, 21:31
Chyba to było pepko albo jakiś inny z nazwy "badziew sklep" (mam na osiedlu) - komplet 4 sitek (2 większe i 2 mniejsze) to koszt ok 7 złociszy.
miewan pisze:Skarmiłem do końca, selekcjonując robaki chyba aż nazbyt dokładnie ( w ściek poszły też "zdrowe" robaki zsupłane z wyraźnymi trupami lub li tylko w słabszej kondycji) , ostatnia porcja była spora i "ładna" ( nie znalazłem tu innego słowa ).
Gdybym ewentualnie wiedział jak je karmić, myślę że ten sposób "podtrzymania" pozwoliłby na jeszcze dłuższe ich przetrzymanie, choć tydzień uważam za dobry wynik.
miewan pisze:Otóż podobno nie,
jak mawiał klasyk (adams) - potem robi się z nich memła, która do niczego się nie nadaje, najprawdopodobniej mają za dużo wody w sobie