żywy pokarm

Re: żywy pokarm

autor: adams2121 » 19 maja 2014, 20:45

jeśli ktoś ma namiar na sprzedawany jestem zainteresowany - ze zbiorników trochę się boję - aby czegoś nie przywlec
  • 0

cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Awatar użytkownika
Moderator
 
Posty: 6808
Rejestracja: 16 gru 2013, 21:34
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 1190
GG: 0

Re: żywy pokarm

autor: miewan » 19 maja 2014, 20:51

niestety nie wiem, mam ewentualny dostęp do woreczków, ale trudno nazwać to "wielką" porcją kolonizacyjną chyba, źe z 50-100 worrczków a to ekonomicznie lipny interes, chyba żeby wykorzystać naturalne źródło Tomka a to już trochę ryzykowne chyba, że wcześniejsza kwarantanna "papkowa" co może osłabić, wyjałowić i zdziesiątkować explorerów.
  • 0

Mann am Boden
Awatar użytkownika
Koordynator
 
Posty: 7060
Rejestracja: 27 wrz 2013, 10:37
Lokalizacja: Białystok/NM
Reputacja: 1656
GG: 0

Re: żywy pokarm

autor: Seban » 19 maja 2014, 23:29

Jak długo takie krewetki wytrzymują w woreczku? Jaka powinna być optymalna temperatura otoczenia?
  • 0

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Administrator
 
Posty: 2215
Rejestracja: 03 lis 2013, 20:00
Lokalizacja: Mrągowo
Reputacja: 494
GG: 4479432

Re: żywy pokarm

autor: miewan » 20 maja 2014, 07:48

Anomis Erosa pisze:Jak długo takie krewetki wytrzymują w woreczku? Jaka powinna być optymalna temperatura otoczenia?

Osobiście nie mam pojęcia, jednak w sklepie trochę leżą zanim ktoś je kupi i trochę żyją ( myślę, że tu powinien wypowiedzieć się jakiś sklep), przechowywane są razem z innym żywcem w lodówkach.
W woreczku jest ich chyba ok. 10 szt., z jakąś dozą prawdopodobieństwa jest to krewetka bałtycka ( więc w woreczku woda jest raczej słona), w akwarium dość szybko giną w żołądkach kręgowców, więc nie wiem też ile czasu mogłyby przeżyć w zbiorniku bez ryb, kiedyś jeszcze jak sklep na Upalnej należał do K.Wołejki miał on dla nich oddzielne akwa w którym "hasały" tygodniami.
Do naszych sklepów trafiają z giełdy w Łodzi więc myślę, że po zamówieniu mogą trafić też do sklepu w Mrągowie via lokalna hurtownia go obsługująca.
  • 0

Mann am Boden
Awatar użytkownika
Koordynator
 
Posty: 7060
Rejestracja: 27 wrz 2013, 10:37
Lokalizacja: Białystok/NM
Reputacja: 1656
GG: 0

Re: żywy pokarm

autor: Seban » 20 maja 2014, 09:55

Dzięki za odpowiedź. Pytałem gdyż co jakiś czas bywam we Wrocku i zawsze staram się wtedy pojawić na piątkowej giełdzie. Gdy byłem ostatnio, przed weekendem majowym, "podsłuchałem" rozmowę sprzedającego i kupującego. Cena została ustalona na 0,90 zł za woreczek przy zakupie całej palety. Niestety nie dociekałem ile woreczków mieści się na palecie. Za około dwa i pół tygodnia znowu będę we Wrocku na giełdzie. W piątek mógłbym kupić krewetki. W sobotę będę już w Mrągowie. Niestety tym razem bez samochodu, więc powrót pociągiem. Może się okazać, że woreczki będą w temp. 25*C przez 12 godzin.
Jeżeli chodzi o Mrągowo to właściciel sklepu co dwa tygodnie jest na giełdzie w Łodzi. Gdybym zamówił to by przywiózł. Jednak do sklepu mi nie po drodze.
  • 0

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Administrator
 
Posty: 2215
Rejestracja: 03 lis 2013, 20:00
Lokalizacja: Mrągowo
Reputacja: 494
GG: 4479432

Re: żywy pokarm

autor: miewan » 21 maja 2014, 12:40

adams2121 pisze:jeśli ktoś ma namiar na sprzedawany jestem zainteresowany - ze zbiorników trochę się boję - aby czegoś nie przywlec

Mam potwierdzenie, rzeczony tubifex jest pozyskiwany w sposób jak przed laty tzn. z cieków wodnych, jedynie pakowany jest do woreczków z czystą wodą, jest to więc najzwyklejszy robal rzeczny/jeziorny/etc. podany do sprzedaży w budzące zaufanie opakowanie.
  • 0

Mann am Boden
Awatar użytkownika
Koordynator
 
Posty: 7060
Rejestracja: 27 wrz 2013, 10:37
Lokalizacja: Białystok/NM
Reputacja: 1656
GG: 0

Re: żywy pokarm

autor: rudy102 » 21 maja 2014, 18:26

U mnie w chyba najstarszym sklepie z rybami... Wsumie to wędkarsko/zwierzęco/akwarystyczny nadal sprzedają malutkie czerwone robale łyżeczką z gazety. Jednak nie było mi dane sprawdzić "jak to się zjeść" ...

... wiosna
  • 0

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 703
Rejestracja: 13 paź 2013, 19:29
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Reputacja: 58
GG: 0

Re: żywy pokarm

autor: miewan » 29 maja 2014, 21:13

przypominam, że zaczyna się czas na często niechciane "własne" hodowle żywego pokarmu, zwłaszcza "naturalnych" muszek owocówek czyli łatwego do pozyskania wysokobiałkowego żarełka szczególnie dla ryb chętnie "polujących" z tafli.
więc szykujcie się na "meszkowe koktajle" i wykorzystujcie "wstręt" na darmowe papu.
  • 0

Mann am Boden
Awatar użytkownika
Koordynator
 
Posty: 7060
Rejestracja: 27 wrz 2013, 10:37
Lokalizacja: Białystok/NM
Reputacja: 1656
GG: 0

Re: żywy pokarm

autor: kameleon_sklep » 30 maja 2014, 21:38

alexb47 pisze: . Szkoda, że już nikt widelcem nie nakłada tych robaczków do gazety :(


Mam wagę taką jak kiedyś, mam gazety pocięte ale nie udało mi się zdobyć widelca bez jednego zęba (na przodzie).
Jak chcesz to mogę mieć znowu 0,5kg lub inną ilość.
  • 0

Sklep Zoologiczny
KAMELEON
ul. Ryska 1
Białystok
Pn-pt 10-18
Sobota 10-16
https://www.facebook.com/kameleonbialystok
Czasami zagląda
 
Posty: 59
Rejestracja: 04 paź 2013, 19:11
Reputacja: 8

Re: żywy pokarm

autor: alexb47 » 01 cze 2014, 19:44

Wchodzę w to. Daj znać, jak będziesz miał. Kilogram też przyjmę :taniec1:
  • 0

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 753
Rejestracja: 27 wrz 2013, 11:26
Lokalizacja: Supraśl/Białystok
Reputacja: 22
GG: 2767468

PoprzedniaNastępna

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości
Reputation System ©'