Pokarm weekendowy

Re: Pokarm weekendowy

autor: miewan » 09 sty 2015, 21:35

Nie, zdrowe ryby powinny żerować cały czas kiedy chcą i jak mają co, jak na wolności.
W naturze nie ma "sztucznych" jednodniowych postów, ryba ma pokarm dostępny cały czas tyle, że w większej lub mniejszej ilości, jak go nie ma płynie tam gdzie ma szansę coś zjeść.
Wiadomo, że baniak to nie natura, ryby żrą tylko wtedy jak dostaną od nas , a jak są zdrowe będą wpierniczać, tak już mają ( więc może lepiej karmić często a małymi porcjami)
Spoko jak masz podjadaczy zielonych, drzewa, ślimaków innych ryb ( młodych, ikry) i jest tego pod dostatkiem to dadzą radę nawet długi czas bez naszej pomocy.
Parę lat miałem trophcie, ich czas składał się z przepychanek, kopulacji i żebrania o żarło, jak dostawały spirulinę to się kotłowało, ale wszystko pomiędzy to zeskubywanie glonów ze skałek lub tła, czyli żer hroniczny.
IMHO jednodniowe głodówki nie mają żadnego sensu, natomiast przy zdrowych rybach dłuższe przerwy w podawaniu pokarmu im nie zaszkodzą, one potrafią znaleźć sobie coś, cokolwiek czym się posilą, nawet wtedy kiedy sądzimy że biedactwa głodują.
  • 2

Mann am Boden
Awatar użytkownika
Koordynator
 
Posty: 7060
Rejestracja: 27 wrz 2013, 10:37
Lokalizacja: Białystok/NM
Reputacja: 1656
GG: 0

Re: Pokarm weekendowy

autor: adams2121 » 09 sty 2015, 21:41

i tu bym się zgodził - sam tak postępuje - z małą różnicą, tyle ile chcą, a jak mają ochotę to powinny coś znależć
  • 0

cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Awatar użytkownika
Moderator
 
Posty: 6808
Rejestracja: 16 gru 2013, 21:34
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 1190
GG: 0

Re: Pokarm weekendowy

autor: miewan » 11 sty 2015, 11:02

M.in właśnie dla tego przeszedłem głównie na żywą ochotkę i tubifex.
Raz, że takie są preferencje pokarmowe moich ryb, ale dwa ich "charakter" i zdolności wnicowywania się w podłoże ( tych co zdążą) powoduje, że ryby przez jakiś dłuższy czas między dostarczaniem nowych porcji ( raz dziennie o różnych godzinach) mogą ich szukać, polować i pożerać - taka ułuda natury
  • 0

Mann am Boden
Awatar użytkownika
Koordynator
 
Posty: 7060
Rejestracja: 27 wrz 2013, 10:37
Lokalizacja: Białystok/NM
Reputacja: 1656
GG: 0

Re: Pokarm weekendowy

autor: michal_n » 09 lut 2015, 20:12

Miewan? a skąd bierzesz "bezpieczne" rureczniki. Wszyscy nimi straszą a to dawnymi czasy dobry pokarm był i chętnie bym go stosował ale jakoś tak dałem się przestraszyć :)
  • 0

Często zagląda
 
Posty: 98
Rejestracja: 09 lis 2014, 18:42
Lokalizacja: Kraków
Reputacja: 45
GG: 0

Re: Pokarm weekendowy

autor: miewan » 09 lut 2015, 21:04

Nie mam "bezpiecznego" tubifexa, kupuje te w woreczkach.
Skarmiam nim już od paru lat i nie ma kłopotów, choć raz musiałem "sortować" z uwagi na obecność małej pijawki.
Trzeba też pamiętać o wcześniejszym przepłukaniu na sitku.
  • 0

Mann am Boden
Awatar użytkownika
Koordynator
 
Posty: 7060
Rejestracja: 27 wrz 2013, 10:37
Lokalizacja: Białystok/NM
Reputacja: 1656
GG: 0

Poprzednia

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości
cron
Reputation System ©'