Włóknina Filtracyjna

Witam Serdecznie jestem początkującym, więc proszę o wyrozumiałość.
Posiadam akwarium 260l i filtr zewnętrzny
AQUAEL ASAP 1050E
Filtr posiada kilka warstw w tym ceramikę, wkład filtracyjny, zeolit, gąbki wewnątrz obudowy.
zresztą co widać na schemacie tutaj
Zacząłem testować włókninę aqua szut, sprzedawca zalecił mi dodać ją dodatkowo pod pokrywę na 1wszą warstwę pod wlotem i wylotem z filtra i wymieniać regularnie.
Dałem warstwe włókniny. Efekt jest w sumie widoczny po kilku godzinach widać brud zbierany na tkaninie.
Jakkolwiek dylematem jest to, że włóknina obniża ciśnienie wypływu filtrowanej wody. Moc tafli na maksymalnym ustawieniu jest praktycznie o połowę mniejsza niż bez włókniny bo musi się przez nią przedzierać wiadomo. No i do tego ta wymiana tkaniny, która wymaga wyłączania filtra, czego mieszkańcy kwa raczej nie tolerują z tego co się orientuję.
Zatem czy warto takich wkładów fitracyjnych tak naprawdę używać przy tego typu filtrze? Czy raczej używać np okresowo aż pozbiera syf wyklaruje wode a potem na jaki czas sobie darować?
Przyznam, że filtr dobrze się bez wkładu sprawował, woda była czysta i niezamulona. Test z włókniną zacząłem wczoraj po odmuleniu tła i wymianie części wody.
Pozdrawiam Serdecznie
Posiadam akwarium 260l i filtr zewnętrzny
AQUAEL ASAP 1050E
Filtr posiada kilka warstw w tym ceramikę, wkład filtracyjny, zeolit, gąbki wewnątrz obudowy.
zresztą co widać na schemacie tutaj
Zacząłem testować włókninę aqua szut, sprzedawca zalecił mi dodać ją dodatkowo pod pokrywę na 1wszą warstwę pod wlotem i wylotem z filtra i wymieniać regularnie.
Dałem warstwe włókniny. Efekt jest w sumie widoczny po kilku godzinach widać brud zbierany na tkaninie.
Jakkolwiek dylematem jest to, że włóknina obniża ciśnienie wypływu filtrowanej wody. Moc tafli na maksymalnym ustawieniu jest praktycznie o połowę mniejsza niż bez włókniny bo musi się przez nią przedzierać wiadomo. No i do tego ta wymiana tkaniny, która wymaga wyłączania filtra, czego mieszkańcy kwa raczej nie tolerują z tego co się orientuję.
Zatem czy warto takich wkładów fitracyjnych tak naprawdę używać przy tego typu filtrze? Czy raczej używać np okresowo aż pozbiera syf wyklaruje wode a potem na jaki czas sobie darować?
Przyznam, że filtr dobrze się bez wkładu sprawował, woda była czysta i niezamulona. Test z włókniną zacząłem wczoraj po odmuleniu tła i wymianie części wody.
Pozdrawiam Serdecznie