Strona 2 z 2

Re: Filtr Turbo - kable na wierzchu

Post: 23 lis 2020, 08:43
autor: adams2121
Rozbiera się

Re: Filtr Turbo - kable na wierzchu

Post: 23 lis 2020, 09:11
autor: thaz
Alexmario1208 pisze: Gość ci wcisnął bubel.


yyy... nie no, ja mam ten filtr od nowości, po prostu sparciała i popękała izolacja.

Re: Filtr Turbo - kable na wierzchu

Post: 23 lis 2020, 10:40
autor: adams2121
Dziwne - ja z 6 lat mam najdłużej głowice .
I żadnego przewodu uszkodzonego .
Kiedyś w t- head też mi poszła izolacja. Chyba jako rezerwa gdzieś jest.

Re: Filtr Turbo - kable na wierzchu

Post: 23 lis 2020, 10:49
autor: thaz
adams2121 pisze:Dziwne - ja z 6 lat mam najdłużej głowice .
I żadnego przewodu uszkodzonego .
Kiedyś w t- head też mi poszła izolacja. Chyba jako rezerwa gdzieś jest.


Wiesz co, cholera wie ile jest u mnie - na pewno ponad 3 lata.

Re: Filtr Turbo - kable na wierzchu

Post: 23 lis 2020, 12:26
autor: tomek62
Witaj. Utnij wtyczkę, nałuż termokurcz i zobacz jak wyszło. Nie rozcinaj koszulki, bo będzie się nadawała na śmietnik. Profilaktycznie i tak ustawiłbym głowice filtra z centymetr nad powierzchnię wody.

Re: Filtr Turbo - kable na wierzchu

Post: 23 lis 2020, 16:06
autor: adams2121
tomek62 pisze:Witaj. Utnij wtyczkę, nałuż termokurcz i zobacz jak wyszło. Nie rozcinaj koszulki, bo będzie się nadawała na śmietnik. Profilaktycznie i tak ustawiłbym głowice filtra z centymetr nad powierzchnię wody.


O tym właśnie pisałem wcześniej. - łoddaj nie wyrzucaj .

Górny plastik też schodzi i można dobrze zagrzać termokurcz z klejem - robię takie rzeczy. Ważne aby nie było pęknięcia do zgrzanej części. Ukrytej pod plastikiem.