Akwarium Online

Na allegro sa do nabycia od aquaela jak i fluwala,jest też stara dobra wazelina rechniczna.W instrukcji obsługi nic nie ma o smarowaniu mowy.Jakie są wasze doświadczenia i wnioski ?

Zdecydowanie smarować i to "gęsto"

W życiu niczego nie smarowałem (ani nie wymieniałem), ale może zależy od tego jak marka i co zaleca dany producent - zresztą i tak pewnie bym to olał.

W swoim życiu miałem
- pierwszy wypust Unimaxa 150,
- fluvale 104, 205 i 405
- tetrę 700
- chińczyka Jebao 1500
- eheima 2075
Smarowałem wszystkie i Tobie radzę, bo jak Ty olejesz tą czynność, Twój nowy kubeł z czasem też oleje Ci ale podłogę ( jest opcja za wczasu wykup ubezpieczenie od zalania z akwarium)

Nie smarowalem swojego JBLa od momentu zakupu, czyli ponad 2 lat, a otwieram go coraz częściej, gdyż się zapycha strasznie. Widocznie gąbki są juz do wymiany. Nic nie cieknie, lecz jak czuję, tak jak pisze miewan... Do czasu...

Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka

miewan pisze:W swoim życiu miałem
- pierwszy wypust Unimaxa 150,
- fluvale 104, 205 i 405
- tetrę 700
- chińczyka Jebao 1500
- eheima 2075
Smarowałem wszystkie i Tobie radzę, bo jak Ty olejesz tą czynność, Twój nowy kubeł z czasem też oleje Ci ale podłogę ( jest opcja za wczasu wykup ubezpieczenie od zalania z akwarium)

Dzięki za poradę, ale nawet gdybym chciał nie mógł bym jej wdrożyć w życie, gdyż unikam urządzeń które znalazły się na Twojej liście. Co to za filtry, których szczelność trzeba okresowo przywracać smarowaniem? Bezpośrednio miałem do czynienia z Tetrą i Unimaxem i dziękuję za tego typu wynalazki u siebie w domu. O którymś z nowszych Fluvali czytałem że w instrukcji jest faktycznie o smarowaniu, a nawet o wymienianiu uszczelki co jakiś czas także również dziękuję. Prof - cena, chinol - nigdy nie wiadomo.

Filtracja u mnie opiera się prawie wyłącznie na Eheim'ie classic którego uszczelki IMO nie trzeba smarować (i nie są to tylko moje doświadczenia). Dbam o nieuszkodzenie gumy i o czystość tak żeby przy składaniu żaden włos, ziarnko piasku itp nie dostało się pod uszczelkę. I to wystarcza. Najstarszego classikca mam z 89 r., najmłodszego z 09 r. i jakoś mi się nie chce wierzyć żeby trafiły mi się same mało używane sztuki, albo żeby ich właściciele przed sprzedażą wymieniali uszczelki. Tak samo stary Fluval ...03, Sacem Marathon. Nie wiem na czym to polega. Może na tym, że wszystkie są okrągłe (jak okienka w samolocie). Siły rozkładają się we wszystkie strony równo, nic się nie odkształca - jak w nowszych badziewiach, uszczelki są z lepszych mieszanek, nie wiem.

Mam wreszcie chinolka HW. Uszczelki posmarowane fabrycznie. I po jakimś czasie zaczął się faktycznie nieco zbyt łatwo składać. Na początku musiałem użyć nieco siły, aby dopchnąć głowice, a potem było już łatwiej. Być może uszczelka, być może smarowanie się wytarło i należało by je ponowić, ale ja nie będę ryzykował (chodzi u mnie już 3 lata) i po prostu zastąpię go classikiem.

To tak w nieco przydługim poście wyjaśniłem swój skrót myślowy z poprzedniego - dlaczego nie smaruję. Tak jak pisałem. Widać zależy to od marki (a czasem nawet konkretnego modelu).

To nie jest zależne od marki czy też od stanu technicznego filtra czy nawet ile mają lat, każdy filtr który miałem zawsze miał smarowane uszczelki. Nawet obecny eheim 2075 którego mam od nowości jak i 2080 którego kupiłem jako używek. I tak zostanie to nie kosztuje dużo a daje dłuższą żywotność uszczelek.

Czasem smarowanie uszczelek nic nie daje, już sam się o tym przekonałem, ale kilku kolegów z forum też.
Problemem bywa celowe działanie producenta, uszczelka której nie da się dokupić, albo ukryte uszczelnienie o którym się nie dowiesz dopóki nie rozbierzesz głowicy na części pierwsze.
Więc nigdy nie zawadzi kubełek w misce bądź wiadrze użytkować.

Odgrzebię trochę temat i dopytam. Osobiście używam kubełków dwóch kubełków JBL, pamiętam, że kilka razy smarowałem już uszczelkę ale zawsze tylką tę bezpośrednio pod głowicą czyli "uszczelkę główną". Pytanie jest następujące, czy w przypadku tych filtrów są jeszcze inne miejsca wymagające smarowania? Jesteście w stanie określić jak często smarujecie uszczelki?

A ja korzystając z okazji, tez dopytam się. Czy w filtrze Fluval FX6 trzeba smarować uszczelki, jeśli tak, to jakie, w którym miejscu, żebym czegoś nie przegapiła.