Akwarium Online

Myślę, że taki temat może się przydać.
Proponuję zamieszczać w nim swoje opinie i "doznania" w zakresie stosowania danego medium filtracyjnego.
Mogą to być wrażenia li tylko organolepyczne, ale też poparte pomiarami - może nie aż takich badań jakie zaprezentował Christo na C.pl w zakresie matrixa, choć takie byłyby najbardziej cenne ( mam nadzieję, że chociaż w skrócie wrzuci je też u nas), ale nawet zaobserwowaną trwałość, regenerację a nawet rozczarowania względem opisu, ale też co sami stosujecie.
Taki katalog pomoże usystematyzować wiadomości w tym temacie, ale też zapoznać z innymi niż gąbka i ceramika "wynalazkami".
ŚMIAŁO.

Założyłem ten temat na trzech różnych forach, więc mam nadzieję że nikt nie będzie miał mi za złe że nie założyłem na czwartym. Po prostu nie chciało mi się robić tych samym aktualizacji x razy. Myślę że link wystarczy. Dałem z Fawy a nie C.pl, bo fotki wyświetlają się bez logowania, więc będą dostępne dla wszystkich.

http://www.fawa.pl/viewtopic.php?f=4&t=24491

Oczywiście nie jestem powiązany w żaden sposób z żadną konkurencją Matrixa, w której to deklarowane nieco mniej cudowne właściwości zresztą też nie bardzo wierzę.

Takie coś mogę delikatnie polecić
http://www.akwarystyczny24.pl/bio-ceram ... -4012.html

Tanie, dobre, nie zmienia parametrów (lub w minimalnym zakresie). Nie kruszy się lub minimalnie, nie pyli. Nie wiem oczywiście jak z wydajnością no i na przepuszczalną strukturę też bym nie liczył.

Od kilku miesięcy zastanawiam się też nad martwym drewnem. Może dla kogoś będzie to śmieszne ale... Ma ono przepuszczalna strukturę, wręcz pije wodę, można sobie przez nie podmuchać:). Kto wie czy właśnie nie byłyby to dobre warunki dla denitryfikacji. Z zewnątrz także jest przecież porowate. Nie zmienia w istotny sposób parametrów wody lub zmienia dla większości gatunków ryb na korzyść. No i co najważniejsze jest darmowe, kwestia zebrania i pocięcia na drobne walce.

Jeżeli chodzi o warunki do denitryfikacji to wydaje się, że z produktów seachemu lepszy byłby de*nitrate, jednak tu przepływ poniżej 200 l/h.
Twoje wnioski z matrixa są bolesne w zakresie bezruchu NO3, nie mogę się do tego odnieść z autopsji, gdyż nigdy nie był on jedynym medium w kuble/ach i zawsze był łączony z innymi pochłaniaczami m.in purigenem.
niestety link nie działa i nie wiem jaki wkład Ciebie zainteresował.
Jeżeli chodzi o martwe drzewo to przy moim długoletnim przywiązaniu tylko do tej jednej "twardej" wody raczej nigdy tego nie sprawdzę, bo myślę że będzie jednak zmiękczać wodę podobnie jak lignit ( zwęglone zdecydowanie martwe drzewo), ale jeżeli już to z lipą mogłoby się chyba udać, przynajmniej z przepustowością - powszechność jako rozpraszacz CO2

Link poprawiłem z nadzieją, że to o ten wkład chodziło autorowi postu.

Biorąc pod uwagę cenę, wielkość i kolor zaprezentowane na fotkach to ceramika ta jest u nas dostępna na wagę w Kameleonie, wypełnienie koszyka do fluvala 206 to koszt ok. 2 zł. Byłem przy jej zakupie przez radko, wiem że będzie "zasypywał" filtr to może coś napisze.

jeśli ktoś ma wiarygodne testy zapraszam do mnie - mam sachema samego + gąbki w 3 filtrach

Oj Tomasz, już sam fakt posiadania dojrzałych gąbek ( z czasem prócz mechaniki same stają się biologiem, chyba że płóczesz je systematycznie w ukropie wyciskając je do czysta ) przekłamałby taki test.
A i tak trzebaby mieć pomiary z przed i po matrixowaniu

regularnie gąbki czyszczę razem z filtrem w momencie gdy spada przepustowość - sprzed wyników nie mam

Christo zastanawia się nad martwym drzewem, ale to raczej dla miękkich wód, teraz coś prosto z natury i od dawna sprawdzone w działaniu, tyle że dla miłośników hard water hardness czyli poczciwy grys koralowy , który w systemie filtracyjnym spełnia dwie role, buforuje wodę i stanowi miejsce osiedlania się bakterii nitryfikacyjnych, a pewnie po części denitryfikacyjnych ( z uwagi na strukturę z mocą małych porów) w filtrze -> jest substratem do osiedlenia się bakterii i buforem dla parametrów wody (pH i twardości). Tyle, że szczerze wpływ buforującego działania grysu to bardziej dogmat niż remedium, choć niezaprzeczalnie jakiś jest ( myślę, że przy kilkunastu kilogramach nawet dałoby się to zmierzyć ).
Tak czy siak frakcję polecam nie mniejszą niż 15-20mm ( dla chcących większą ), często w tanganickich lub malawijskich namiastkach, całe kubły zasypane są tylko grysem i TO SIĘ SPRAWDZA.

miewan pisze:Christo zastanawia się nad martwym drzewem, ale to raczej dla miękkich wód, teraz coś prosto z natury i od dawna sprawdzone w działaniu, tyle że dla miłośników hard water hardness czyli poczciwy [b]grys koralowy [

Drewno o którym myślę, swoje już w wodzie odleżakowało, dlatego nie sądzę, aby miało jaliś istotny wpływ na parametry. Zresztą można go użyć obok innego medium znąszącego działanie niepożądane (jak np to o którym, wspomniałeś), choć jak już napisałem przy wysokim Kh wątpię, aby było jakieś.